« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-09 10:14:41
Temat: gorzka salatada sie jakos zabic smak goryczy w salacie? jakos mi nie podchodzi ten
smak w ostatniej salacie ktora kupilam a ma byc dzis na obiad - da sie
ja jakos skropic zeby z niej to wyszlo? dzis nie kupie juz pewnie nic
lepszego :(
i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
i juz nie wiem co mam z nia robic, to samo tyczy sie rzodkiewek -
flaczeja i sie marszcza - nie wiem czy dodaja do nich jakiegos swinstwa
ze sie trzymaja ladnie dopoki nie srzedaja sie czy tez maja tyle wody ze
paruje z nich - ktoredy?
moze macie jakies sposoby trzymania ich ;)
--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-09 10:25:55
Temat: Re: gorzka salataUżytkownik "walkie" <walkie@no_spam_wroclaw.net.pl> napisał w wiadomości
news:c7l0a2$ipo$1@wroclaw.net.pl...
> da sie jakos zabic smak goryczy w salacie? jakos mi nie podchodzi ten
> smak w ostatniej salacie ktora kupilam a ma byc dzis na obiad - da sie
> ja jakos skropic zeby z niej to wyszlo? dzis nie kupie juz pewnie nic
> lepszego :(
cytrynowy sok?
>
> i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
> wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
> dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
jak jestes sama, albo lubisz sama to co jesz, to niestety trudno
gospodarowac jedzeniem zeby sie nie marnowalo ;(
--
PozdKa
** Wartość moralna naszych czynów
jest zdeterminowana wiedzą o
świecie, na której one są oparte. **
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 10:27:31
Temat: Re: gorzka salata
> i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
> wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
> dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
>
> moze macie jakies sposoby trzymania ich ;)
Cześć!
Ja trzymam sałatę (wypłukaną i odwirowaną) w lodówce w naczyniu do odwirowania
jest krucha i dobrze sie przechowuje do 3dni.
Wanda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 10:47:57
Temat: Re: gorzka salataUżytkownik Katalizator napisał:
>
> cytrynowy sok?
>
>>i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
>>wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
>>dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
>
> jak jestes sama, albo lubisz sama to co jesz, to niestety trudno
> gospodarowac jedzeniem zeby sie nie marnowalo ;(
>
no to wiem ale to nie sprawidliwe! ;)
bo te salaty to jakby je ktos zmutowal teraz - giganty jakies.
sprobuje to wszystko jakos w wodzie moczyc, sama nie jestem ale moj maz
twierdzi ze czlowiek jest miesozerny i trawy jesc nie musi - pfff :]
--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 10:48:40
Temat: Re: gorzka salataUżytkownik m...@p...onet.pl napisał:
>
>>i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
>>wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
>>dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
>>
>
>
>>moze macie jakies sposoby trzymania ich ;)
>
> Cześć!
> Ja trzymam sałatę (wypłukaną i odwirowaną) w lodówce w naczyniu do odwirowania
> jest krucha i dobrze sie przechowuje do 3dni.
> Wanda
>
o, sprobuje wirowac wiruje salate ale potem ja wyciagam z wirowki.
--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 11:50:29
Temat: Re: gorzka salata - WIROWKA DO SALATY
Użytkownik "walkie" <walkie@no_spam_wroclaw.net.pl> napisał w wiadomości
news:c7l29o$kkr$2@wroclaw.net.pl...
> Użytkownik m...@p...onet.pl napisał:
> > Cześć!
> > Ja trzymam sałatę (wypłukaną i odwirowaną) w lodówce w naczyniu do
odwirowania
> > jest krucha i dobrze sie przechowuje do 3dni.
> > Wanda
> >
> o, sprobuje wirowac wiruje salate ale potem ja wyciagam z wirowki.
To ja a propos tej wirowki - gdzie takie ustrojstwa sprzedaja?
Szukam i szukam i jakos bez rezultatu...
Moze ktos wie gdzie [we Wroclawiu lub Wawie]?
Pozdrawiam,
Claris /ona/
claris/-at-/wp.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 11:54:07
Temat: Re: gorzka salatawalkie wrote:
> da sie jakos zabic smak goryczy w salacie? jakos mi nie podchodzi ten
> smak w ostatniej salacie ktora kupilam a ma byc dzis na obiad - da sie
> ja jakos skropic zeby z niej to wyszlo? dzis nie kupie juz pewnie nic
> lepszego :(
>
> i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
> wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
> dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
>
> i juz nie wiem co mam z nia robic, to samo tyczy sie rzodkiewek -
> flaczeja i sie marszcza - nie wiem czy dodaja do nich jakiegos swinstwa
> ze sie trzymaja ladnie dopoki nie srzedaja sie czy tez maja tyle wody ze
> paruje z nich - ktoredy?
>
> moze macie jakies sposoby trzymania ich ;)
pewnie zaraz pietno za tye wypowiedz dostane, ale...
trzymam i salate i rzodkiewki w woreczku foliowym zawiniete, i jest calkiem
niezla dluugo, to samo z rzodkiewkami... tyle ze zdarza mi sie o nich
zapomniec i mam jedrne zgnile rzodkieweczki co jakis czas:P
Izza
--
Izza
i...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 11:55:37
Temat: Re: gorzka salataIn news:c7l0a2$ipo$1@wroclaw.net.pl, walkie wrote:
> i juz nie wiem co mam z nia robic, to samo tyczy sie rzodkiewek -
> flaczeja i sie marszcza - nie wiem czy dodaja do nich jakiegos
> swinstwa ze sie trzymaja ladnie dopoki nie srzedaja sie czy tez maja
> tyle wody ze paruje z nich - ktoredy?
>
> moze macie jakies sposoby trzymania ich ;)
Rzodkiewki można wrzucić do wody, ale tylko nieobrane, tzn. z ogonkiem na
dole i włoskami na górze. ;-) Obrane nasiąkają wodą i robią się
przezroczyste i bez smaku.
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 12:03:30
Temat: Re: gorzka salata - WIROWKA DO SALATYUżytkownik Claris napisał:
>
> To ja a propos tej wirowki - gdzie takie ustrojstwa sprzedaja?
> Szukam i szukam i jakos bez rezultatu...
>
> Moze ktos wie gdzie [we Wroclawiu lub Wawie]?
>
> Pozdrawiam,
>
> Claris /ona/
> claris/-at-/wp.pl
Ja mam dwie. Jedna dostalam w komplecie z robotem kuchennym, druga
kupilam sobie w Krakowie ale widzialam to tez we Wroclawiu.
To jest takie ustrojstwo firmy Fackelmann, tak sie chyba pisze bo pudlo
juz dawno w koszu.
Kosztuje to to 35 zl a ulatwia zycie.
Masz taki komplet
duzy pojemnik
noz do siekania
taki mieszacz do ciasta
klapke, korbke
do tego klapka z dziurka na nasadki do tarek
nasadek jest chyba 6
i wlasnie koszyk wirujacy
fajnie takie jak Ci sie nie chce caleko miksera uruchamiac, cos takiego
tez widzialam w Mango - jako jakis niezastapiony czy inny robot
kuchenny, tam chcieli duz wiecej,
a gdzie? widzialam na Grochowej w sklepie gospodarstwa domowego i na
Swiebodzkim.
--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 13:59:03
Temat: Re: gorzka salata
Użytkownik "walkie" <walkie@no_spam_wroclaw.net.pl> napisał w wiadomości
news:c7l0a2$ipo$1@wroclaw.net.pl...
> da sie jakos zabic smak goryczy w salacie? jakos mi nie podchodzi ten
> smak w ostatniej salacie ktora kupilam a ma byc dzis na obiad - da sie
> ja jakos skropic zeby z niej to wyszlo? dzis nie kupie juz pewnie nic
> lepszego :(
Czarno widzę... Mocno przyprawić, pokwasić, zeby zabić smak sałaty? :)
>
> i drugie pytanie - przechowywujecie jakos specjalnie salate zeby nie
> wiedla? chce miec chrupka salate dopoki nie zjem i zawsze nastepnego
> dnia mam flaki a nie jestem w stanie zjesc wielkiej salaty w jeden dzien.
Zawijam w wilgotny ręcznik papierowy i wkładam do torebki foliowej (nie
zamykam bardzo szczelnie)
> i juz nie wiem co mam z nia robic, to samo tyczy sie rzodkiewek -
> flaczeja i sie marszcza - nie wiem czy dodaja do nich jakiegos swinstwa
> ze sie trzymaja ladnie dopoki nie srzedaja sie czy tez maja tyle wody ze
> paruje z nich - ktoredy?
Jak sprzedają, to co jakiś czas kropią wodą. Dzieki temu pozbawiają resztek
witamin.
A sposób mojej babci na rzodkiewki, to trzymać w naczynku z wodą. Tylko, że
wtedy już w ogóle witamin nie będzie. Ale widział właściwie kto te witaminy?
;)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |