Data: 2003-03-27 22:22:19
Temat: Re: gotowanie mleka skondensowanego
Od: "janek" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "anet" <a...@t...net> napisał w wiadomości
news:b5d2ph$m1b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dojrzałam do zrobienia likieru(tak właściwie to nie wiem jak to nazwac).
> Mieszanki wódki i mleka słodzonego skondensowane i tu pojawił sie problem.
> Wiem,ze to mleko należy gotowac około 2-3 godziny w garnku z wodą. Tylko
ile
> tej wody? Ma ona przykryć puszkę czy nie? No i tak od razu dla upewnienia
> sie ile tej wódki na puszke mleka?
>
> Anet
>
>
Poniewaz samto niedawno robilem moge zareczyc, ze mleko w puszce (slodzone!)
podczas gotowania wcale nie musi byc przykryte woda - zalecam natomiast
gotowanie na jak najmniejszym ogniu aby nie rozsadzilo puszki!!!! Poniwaz
gotowalem 2 puszki mleka to rozrobilem mleko z 1 puszka (po mleku) spirytusu
i 1 puszka wody. Wyszedl ten mlekokoniak (przez analogie do ajekoniaku)
dosyc mocny ale mozna rozcienczyc woda. Mozna oczywiscie zamiast tych dwoch
plynow dac jeden tzn wodke. Mleko w puszkach po ugotowaniu jest bardzo geste
wiec rozrabialem mikserem z koncowka do koktajli. Wyszlo tego koniaku okolo
1.75 l ale juz go nie ma - byl pyszny szczegolnie z lodami!
|