Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " BrunoJ" <b...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: gotowanie na gazie czy elektryczne?
Date: Thu, 14 Sep 2006 13:56:39 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 33
Message-ID: <eebn2m$7ck$1@inews.gazeta.pl>
References: <eeavag$6ki$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@e...googlegroups.com>
<eeb0bf$pbv$1@inews.gazeta.pl>
<1...@m...googlegroups.com>
<eeb3gd$k3r$1@nemesis.news.tpi.pl> <eeb3id$4m8$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
<eeb6jr$mte$1@inews.gazeta.pl> <eeb6sc$amf$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: proxy.lucent.com
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1158242199 7572 172.20.26.241 (14 Sep 2006 13:56:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 14 Sep 2006 13:56:39 +0000 (UTC)
X-User: brunojj
X-Forwarded-For: 135.248.211.115
X-Remote-IP: proxy.lucent.com
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:79276
Ukryj nagłówki
> > Rzeczy ktore nie sa upierdliwe w uzytkowaniu, oszczedzanie
> > przez umartwianie sie jest zlym rozwiazaniem.
>
> Uwazam tak samo, ale chcialam miec argumenty dla znajomych studentow,
> ktorzy nie korzystaja z czajnika elektrycznego, bo "bedzie drozej",
> a placą znaczne rachunki za gaz.
> Przy czym pewnie gotowanie na gazie i tak
> mniej wplywa na rachunek, niz podgrzewanie wody do kapieli.
stanowczo, podobnie jak gotowanie wody w czajniku nie musi
znacznie wplywac na zuzycie pradu na tle innych urzadzen.
Natomiast studenta nie przekonasz. Znalem takich ktorzy cale studia jedli
makaron i chleb z dzemixem, bo mieso za drogie. A ze zdrowie nie teges?
To akurat mieli za darmo w przyuczelnianej przychodni... ;-)
Czajnik elektryczny to wygoda i szybkosc. Pewnych rzeczy na pieniadze
sie nie przelicza. Do ogladania TV tez nikt nie siada na taborecie
tylko w fotelu, mimo ze fotel wyraznie drozszy w zakupie, trzeba
odkurzac, czyscic i zajmuje wiecej miejsca...
Naprawde znam wiele osob ktore gotuja na gazie, ale wode
grzeja w czajniku elektrycznym.
Tak przy okazji liczac koszty bezwzgledne to trzeba by wlasnie doliczyc
koszt zakupu czajnika elektrycznego (sensowny od 100zl w gore, podczas
gdy zwykly blaszany cos 20-50zl) i czas zycia takiego - elektryczny
zazwyczaj po paru sie po prostu skonczy i trzeba kupic nowy.
Gazowy, jesli sie o nim nie zapomni (wystarczy raz...) potrafi zyc wieeeele
lat. No i elektryczne nie maja gwizdka ;)
nieee, nie przekonasz... ;)
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|