Data: 2006-09-14 13:45:01
Temat: Re: gotowanie na gazie czy elektryczne?
Od: " BrunoJ" <b...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie zaoszczędzisz. Samo gotowanie wody to są groszowe sprawy, a różnica
> między czajnikiem na gazie, a czajnikiem elektrycznym - niewielka, i w
> dodatku nie wiadomo na czyją korzyść. :-) Gaz ziemny jest wprawdzie
> wyraźnie tańszy od prądu w przeliczeniu na jednostkę energii, ale
> czajnik elektryczny ma sprawność bliską 100%, a czajnik na gazie na
> pewno mniejszą, w dodatku zależną od rodzaju czajnika oraz wielkości
> palnika i wielkości płomienia.
>
> IMHO jedyna możliwość oszczędzenia, to gotowanie wody w ilości
> potrzebnej do natychmiastowego zużycia (tu czajniki elektryczne mają
> przewagę, jeśli posiadają okienko z miarką), tak, jak pisał Bruno.
Dodam jeszcze ze to rowniez zalezy od czajnika elektrycznego.
Kiedys w prezencie dostalem takiego szita z marketu, moc 1000W,
pojemnosc 1.2l. Grzalo wode chyba z 10 minut. Szczesliwie szybko sie
spalil ;). Obecny czajnik ma 2400W i 0,5l gotuje w 45s (sprawdzalem,
czy reklama nie klamala). Przypominaja mi sie czasy gdy w akademiku mielismy
takie ruskie 'minutki' z bazaru :D
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|