Data: 2001-03-05 18:46:51
Temat: Re: granice tolerancji homoseksualizmu
Od: Mrufka <m...@p...t19.ds.pwr.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Ale o czym mowa?
> O granicach tolerancji czy jak zalegalizowac to cos?
>
> Legalizacja nie wychodzi od tysiecy lat - nie mozna tego
> porownywac z rasizmem czy AIDS w zwykly sposob.
Ja tego wcale nie porownuje.
> Bardziej ciekawiloby mnie dlaczego tak jest (globalnie)
> niz jak to zmienic szczerze mowiac.
> Byc moze homoseksualizm to praktyka w jakis sposob
> 'wykleta', a moze z innego wzgledu.
To nie jest zadna praktyka!
> Raczej nie wszyscy wiedza ze np wg Biblii homoseksualizm
> jest tak samo przeklety jak kazirodztwo i zaledwie kilka innych
> powaznych spraw, podczas gdy np trad (bardzo powazna
> przypadlosc w dawnych czasach eliminujaca chorego z zycia
> spolecznego) - nie nalezala do tej grupy, podobnie jak osadnicy
> innej narodowosci takze byli tolerowani przez obowiazujace
> prawo bez wiekszych problemow.
>
> Podobnie bylo takze w innych starozytnych kulturach.
Nie tylko religia chrzescijanska "przeklina" homoseksualizm. Z tego co
mi wiadomo inne religie tez.
> Innymi slowy homoseksualizm wydaje sie byc powazna
> przypadloscia, ktorej chocby na gruncie historycznym nie
> da sie porownywac do chorob czy rasizmu. Ludzie zawsze
> izolowali sie od tego w silniejszy sposob.
Hm... zatstanwialam sie kiedy pojawi sie stwierdzenie ze homoseksual;izm
to choroba. Tutaj moze nie ma doslowie powiedziane ze to choroba...
tylko .. jak to okresliles... PRZYPADLOSC.
To nie jest ani choroba, ani przypadlosc. Moze w koncu do ludzi to
dotrze. Szczegolnie do tych izolujacych sie.
> I pewnie nie bez przyczyny. Wiadomo, choroby, kalectwo, inne
> nacje nie powoduja w ludziach tak powszechnego obrzydzenia
> jak homoseksualizm.
Jesli cos mnie napawa obrzydzeniem, to jest to pedofili, zoofilia,
nekrofilia i temu podobne. Homoseksualizm nie.
> Bez wzgledu na wszystko takie sa fakty na dzis.
Niestety...
> Czarek
mrufka
--
"Nie istnieje milosc od pierwszego wejrzenia, od pierwszego wejrzenia
moze sie obudzic tylko pozadanie."
Pierre La Mure
|