Data: 2004-01-13 16:50:04
Temat: Re: grunt to zakupy...
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bu16q3$cen83$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> > tak, ale to nie ja tu jestem ważna,
>
> W tej chwili, to wlasnie ty jestes wazna. Tamtej osoby juz nie ma.
a ja się nie mogę z tym pogodzić
> Acha. Fajnych.
> Pamietaj, jednak - nie jestes w stanie za nikogo przezyc jego zycia i bron
> sie, jezeli ktos probuje cie w to wmanewrowac.
nikt mnie w nic takiego nie wmanewruje
lubię życie i żałuję że inni tak go nie lubią
że je odrzucają
chciałabym jakoś im pokazać, że fajnie jest żyć
ale tu jest moja bezsilność
> > ale do niej nic nie docierało
> > moja logika nie jest jej logiką
> > ja mówię w innym języku niż ona
> > i mnie to przeraża
>
> Nie powinno. Chyba nie CHCIALABYS poznac jej "jezyka"?????
może wtedy mogłabym przemówic do niej
moze by mnie usłyszała
też już miewałam głupie mysli
ale z nich wyrosłam
zresztą moje głupie myśli bywały najczęsciej pod wpływem alkoholu albo
innych uzywek
nie były na powaznie
i zasadniczo nie rozumiem determinacji tych dziewcząt
by zakończyć własne życie
> Jak sie zorientowalas, probowalas i niewiele mozesz dla nich zrobic.
Kazdego
> namawiaj na wizyte u terapeuty.
ona chodzi do terapeuty
Natalia
|