Data: 2004-09-30 01:05:41
Temat: Re: grypowy ... po pizzy jest zawsze ciasto drozdzowe :-)
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 29 Sep 2004 18:13:22 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Krysia Thompson*,
w wiadomości news:<news:88rll0lqrrufk29vmdfquc1u4etce8a8ts@4ax.co
m> zawarł,
co następuje:
>>A więc przetestowałam i w domu i ookolicy raczej nie pachnie surowymi
>>drożdżami a raczej upojnym zapachem świeżego ciasta ze słodką kruszonką i
>>węgierkami. Rany boskie, a ja jestem po obiedzie i nie wiem, gdzie ja
>>zmieszczę teraz tort i placek :)
>
>
> masz tort? To dawaj, ja go zjem...czekam na prazonke i az mnie
> skreca, mialabym tort na zakaske ;))))
Dałam radę. Kawałek tortu skończyłam przed chwilą, chociaż trzecia w nocy.
Ale to dobra pora ;)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
|