gulasz zuryski na kolacje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-12-11 22:07:11

Temat: gulasz zuryski na kolacje
Od: "sassanach" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Cześc,
zrobiłam dzisiaj na kolacje wyzej wymieniony. Wyszedl bardzo dobrze, a co
najwazniejsze zrobil sie szybko. Maz zadowolony, synek nie jadl bo za maly.
Polecam i zeby nie bylo goloslowia oto przepis:

Zuryski gulasz
( nie wiem co w nim takiego szwajcarskiego, ale tak zapamiętalam jakw
jakiejs gazecie czytalam przepis)

cielecinka (gorka, udziec etc) np 400 g
sol, pieprz, maka
cebula 2 szt
grzybki ( co tam macie, ja dalam pieczarki i boczniaki pol napol) ze 200 g
tluszcz do smazenia, (oryginalnie daja maslo ale ja wole olej)
szklanka bialego wytrawnego wina jesli ma byc elegancko, lub
szklanka bulionu knorki-winiarki jesli wersja zwyczajna
śmietana kwasna
tymianek (duzo!)

Miesko kroje w paseczki, przyprawiam oprószam maka i smaze.Cebule siekama
grzyby kroje w paseczki. Dodaje do mieska. Podduszam podlewajac winem czy
bulionem. Potem podprawiam smietana z odrobina maki i obficie posypuje
tymankiem. Jeszcze chwile dusze.
(powinno byc gotowe w 1 h)

Do tego podaje ziemniaki zasmazane:
Gotuje kartofelki w mundurkach, potem scieram na tarce na plasterki , sole i
podsmazam na masle.

--
POzdrówka
Sassenach
GG 1527151

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-12-12 15:07:25

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

> Zuryski gulasz
> ( nie wiem co w nim takiego szwajcarskiego, ale tak zapamiętalam jakw
> jakiejs gazecie czytalam przepis)

bo się w oryginale Züricher Geschnetzeltes nazywa (nie gulasz)
[ciach]
> Do tego podaje ziemniaki zasmazane:
> Gotuje kartofelki w mundurkach, potem scieram na tarce na plasterki , sole
> i podsmazam na masle.

w "oryginale" podaje się to tego Rösti, czyli rodzaj placków
ziemniaczanych. O to czy z jajkiem, czy bez można rozpętac wojnę
przynajmniej europejską.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-12 21:09:27

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: "sassanach" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "waldemar z domu" <w...@t...de> napisał w
wiadomości news:9v7rqk$d19$02$2@news.t-online.com...

[...]
> > Do tego podaje ziemniaki zasmazane:
> > Gotuje kartofelki w mundurkach, potem scieram na tarce na plasterki ,
sole
> > i podsmazam na masle.
>
> w "oryginale" podaje się to tego Rösti, czyli rodzaj placków
> ziemniaczanych. O to czy z jajkiem, czy bez można rozpętac wojnę
> przynajmniej europejską.
>
> Waldek

Ha, te placki widzialam na zdjęciu i i wyglądały jak takie pozlepiane,
plasterkowane kartofelki, posmażone na złoty kolor. NIe mam jednak pojęcia
jak zrobić żeby byly wlasnie takie posklejane. Moze wiesz?

--
POzdrówka
Sassenach
GG 1527151

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-13 09:47:56

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> >
> bo się w oryginale Züricher Geschnetzeltes nazywa (nie gulasz)
> [ciach]
> > Do tego podaje ziemniaki zasmazane:
>
Do mnie dotarło tylko to czyli RE, a gdzie przepis? gdzie ten post??????????
Pozdrawiam zdezorientowana Qd

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-13 16:28:02

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

>> w "oryginale" podaje się to tego Rösti, czyli rodzaj placków
>> ziemniaczanych. O to czy z jajkiem, czy bez można rozpętac wojnę
>> przynajmniej europejską.
>>
>> Waldek
>
> Ha, te placki widzialam na zdjęciu i i wyglądały jak takie pozlepiane,
> plasterkowane kartofelki, posmażone na złoty kolor. NIe mam jednak pojęcia
> jak zrobić żeby byly wlasnie takie posklejane. Moze wiesz?

teoretycznie tak, praktycznie jeszcze mi nigdy nie wyszły przepisowe ;-)
Połowę ziemniaków ucierasz drobno jak na placki, połowę na grubej tarce.
Odcisnąć wodę. Teraz: dodać mąki kartoflanej lub nie, dodać jajko lub nie
(to sprawa wiary). Smażyć na tłuszczu z obu stron. Wot i gotowe. Można
dodać soli, to też sprawa wiary.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-13 17:04:08

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje-Rösti
Od: chomique <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

waldemar z domu wrote:
>
> >> w "oryginale" podaje się to tego Rösti, czyli rodzaj placków
> >> ziemniaczanych. O to czy z jajkiem, czy bez można rozpętac wojnę
> >> przynajmniej europejską.

Z mojej "Malej szkoly gotowania" wynika ze robi sie to tak:

Skladniki:
750 g ziemniakow
-1 lyzka smalcu wieprzowego
-sol

I po kolei:
-Obrane ziemniaki zetrzec na grubej tarce,wylozyc na sito do odsaczenia.
-Roztopic lyzke smalcu na srednio rozgrzanej plytce.
-Osaczone starte ziemniaki rozlozyc na calej powierzchni patelni na
silnie rozgrzanym smalcu.
-Lekko przycisnac i usmazyc z jednej strony na kolor zlocisty.
-Odwrocic:Pokrywka przykryc patelnie,owdrocic ja i zsunac rösti na
pokrywke.
-Z pokrywki zsunac rösti z powrotem na patelnie,usmazyc z drugiej
strony.

Mozna smazyc w formie jednej duzej porcji i podzielic przed podaniem
albo smazyc porcjami na malej patelni.Lepiej nie przechowywac.

:)

Tib,chomik poczatkujacy

"mamo pomurz chomik uciekl"

ICQ 86181173
GG 1287619

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-13 20:14:02

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: "sassanach" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za rady. Next time zrobie tak jak w Waszych przepisach. W moim
uzywalo sie gotowanych w mundurkach ziemniakow i tarlo na tarce i smazylo na
masle. Ale zamiast "prazynek" wychodza mi zwykle podsmazane ziemniaczki,
chociaz tez dobre ;-)

--
POzdrówka
Sassenach
GG 1527151

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-13 20:38:41

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: "Kasia L." <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sassanach" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9v6198$jqm$1@news.tpi.pl...
(ciach)
> Zuryski gulasz
> ( nie wiem co w nim takiego szwajcarskiego, ale tak zapamiętalam jakw
> jakiejs gazecie czytalam przepis)
(ciach)

Prawie identyczny przepis podawał wieki temu nieoceniony Paul Urstein. Danie
nazywa się Emince a la Zurichoise i jak pisał Paul jest to:" klasyk kuchni
szwajcarskiej rodem z Zurichu i każda szanująca się brasserie ma go w swoim
menu." W przepisie Paula nie było tymianku. Jeśli ktoś ma wolę to niech
sobie zajrzy do archiwum bo danie jest bardzo smaczne i proste. Przepisy
Paula zawsze były cenione na grupie, co starsi stażem grupowicze na pewno go
pamiętają szkoda, że już tu nie zagląda:(

Kasia L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-13 23:57:30

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

"Kasia L." wrote:

> >Przepisy
> Paula zawsze były cenione na grupie, co starsi stażem grupowicze na pewno go
> pamiętają szkoda, że już tu nie zagląda:(
>
> Kasia L.

No wlasnie. Tez o nim dzis myslalam, zalujac, ze go od dawna nie ma. Bardzo
lubilam czytac jego sprawozdania kulinarne i w ogole jego wklad w grupe. Moze
sie czai?
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-14 05:45:51

Temat: Re: gulasz zuryski na kolacje-Rösti
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

chomique <c...@a...pl> wrote:

>
> I po kolei:
> -Obrane ziemniaki zetrzec na grubej tarce,wylozyc na sito do odsaczenia.
> -Roztopic lyzke smalcu na srednio rozgrzanej plytce.
> -Osaczone starte ziemniaki rozlozyc na calej powierzchni patelni na
> silnie rozgrzanym smalcu.
> -Lekko przycisnac i usmazyc z jednej strony na kolor zlocisty.
> -Odwrocic:Pokrywka przykryc patelnie,owdrocic ja i zsunac rösti na
> pokrywke.
> -Z pokrywki zsunac rösti z powrotem na patelnie,usmazyc z drugiej
> strony.
>

Ja tam sie nie znam i nie mam niestety zadnej szwajcarskiej ksiazki
kucharskiej, ale sprawddzilem w kilku zrodlach i wynika z nich, ze
roesti robi sie z ziemnaikow wstepnie ugotowanych przeddzien w
mundurkach. Po obraniu i pokrojeniu na plasterki soli sie je,dodaje
ewntualnie pokrajanego w kostke boczku. Nastepnie smazy na smalcu
obracajc kilkakrotnie, by nasiakly tluszczem. Smazy sie na umiarkowanym
ogniu mieszajac czesto, uwazajac by sie nie zaczely rozpadac ani nie
wyschly. Kiedy juz usmazone, formuje sie z nich na patelni placek i
zwieksza ogien, by od spodu utworzyla sie rumiana skorka. Nastepno
ie odwraca sie patelne i gotowe roesti wyrzuca sie skorka do gory.

Wladyslaw

--
Wladyslaw Los