« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-11 21:02:35
Temat: guzki w tarczycydanwo temu zdiagnozowano 2 guzki w tarczycy, kazano co jakis czas robic usg
i tyle. kiedy powinno sie robic cos wiecej? np. biopsja tych guzkow czy cos
w tym stylu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-11 21:44:44
Temat: Re: guzki w tarczycyOn Sat, 11 Jun 2005, taora wrote:
> danwo temu zdiagnozowano 2 guzki w tarczycy, kazano co jakis czas robic usg
> i tyle. kiedy powinno sie robic cos wiecej? np. biopsja tych guzkow czy cos
hmm prawde mowiac adres ....@g...pl odstrecza mnie od
udzielenia Ci jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi bo nie
mam pewnosci czy nie jestes podstawionym redaktorem GW
i czy nie zechcesz czynic przeciw mnie sledztwa dziennikarskiego.
A poniewaz jakas-tam-pani redaktor tejze zacnej gazety
(co prawda juz ja chyba wywalili) probowala mnie kiedys
nieslusznie na lamach oskrazac wiec ten adres dziala na
mnie jak plachta na byka ...
P.>
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-11 21:46:53
Temat: Re: guzki w tarczycyUzytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.BSO.4.58L0.0506112342110.20875@dorota.am.t
orun.pl...
> hmm prawde mowiac adres ....@g...pl odstrecza mnie od
> udzielenia Ci jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi bo nie
> mam pewnosci czy nie jestes podstawionym redaktorem GW
> i czy nie zechcesz czynic przeciw mnie sledztwa dziennikarskiego.
dobra - podam ci na priva inny adres i zapewniam cie, ze guzki sa moje
osobiste i nie pracuje w zadnej gazecie:( po prostu lekarze robia zlewke,
stad czesto tu pytam o rozne moje i najblizszych sprawy:((((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-12 08:29:55
Temat: Re: guzki w tarczycyPiotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> napisał(a):
> hmm prawde mowiac adres ....@g...pl odstrecza mnie od
> udzielenia Ci jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi bo nie
> mam pewnosci czy nie jestes podstawionym redaktorem GW
Khem, redaktorzy GW mają raczej adresy @agora.pl. Adres @gazeta.pl może mieć
każdy, kto założył darmowe konto na portalu i przez niego pisze. Na przykład
ja.
Oczywiście zamaskowany redaktor GW może mieć adres absolutnie dowolny.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-12 12:51:12
Temat: Re: guzki w tarczycyUżytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości...
> danwo temu zdiagnozowano 2 guzki w tarczycy, kazano co jakis czas robic
usg
> i tyle. kiedy powinno sie robic cos wiecej? np. biopsja tych guzkow czy
cos
> w tym stylu?
Mi wyszedł guzek na usg we wrześniu zeszłego roku.Usg zrobiłam z własnej
inicjatywy, ale potem dostałam skierowanie od internistki do endokrynologa,
a ten skierował mnie na biopsję od razu. Jak na razie nic nie wyszło,
kontrola
za rok, czyli pewnie niedługo powinnam znów się rejestrować do
endokrynologa,
znając czas oczekiwania ;>
Imho - oprócz usg powinno się zrobić biopsję. Sama ultrasonografia nie da
informacji
o charakterze guzka.
Pozdrawiam
Blanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-12 14:15:07
Temat: Re: guzki w tarczycyUżytkownik "Blanka Zych" <e...@j...w.sygnaturce> napisał w wiadomości
news:42ac3007.18a0@urwis.domek...
> Mi wyszedł guzek na usg we wrześniu zeszłego roku.Usg zrobiłam z własnej
> inicjatywy, ale potem dostałam skierowanie od internistki do
endokrynologa,
> a ten skierował mnie na biopsję od razu. Jak na razie nic nie wyszło,
> kontrola
> za rok, czyli pewnie niedługo powinnam znów się rejestrować do
> endokrynologa,
> znając czas oczekiwania ;>
czy guzek i torbiel to to samo? moje usg widzial endokrynolog i wciaz kazal
tylko robic konktrolne usg:(
czy ta biopsja cie bolala? musialas byc na zwolnieniu lekarskim w czasie i
po tym zabiegu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-12 20:56:39
Temat: Re: guzki w tarczycy
Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał...
> czy guzek i torbiel to to samo?
Imho - nie, ale nie jestem lekarzem. Z drugiej strony guzek chyba moze być
torbielem,
ale to już pytanie do lekarza.
> czy ta biopsja cie bolala? musialas byc na zwolnieniu lekarskim w czasie i
> po tym zabiegu?
Biopsja trochę boli - kladzie sie na lozku z mocno odchylona glowa do tylu
i lekarz wkluwa sie cienką igłą w szyję. Wiem, brzmi drastycznie, ale da się
przeżyć ;) Borowane "na żywca" zęby bolały mnie duuużo bardziej.
Żadnego zwolnienia nie miałam, bo to naprawdę trwa niedługo (łącznie chyba
z jakieś 15 minut), człowiek wychodzi z gabinetu i po odczekaniu jakiegoś
kwadransa do pół godziny może iść robić cokolwiek. Odczekanie - bo po
zabiegu ma się zawrotu głowy (pewnie z powodu niedotlenienia przy tym
głębokim
odchyleniu głowy). Jedyny ślad, to mała kropeczka po nakłuciu - ja miałam
dwie,
bo pan doktor chybił za pierwszym razem i wyglądało to, jak po ugryzieniu
wampira ;)
Pozdrawiam i życzę zdrowia ;)
Blanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |