Witam,wczoraj czasu nie starczylo na komputer,wiec dopiero dzisiaj
podaje przepis na holenderski przysmak zwany krentenbrood (krenten
to odmiana rodzynek-koryntki,a brood to chleb,zamiast koryntek moz-
na uzyc rodzynek i wtedy jest to rozijnenbrood,wg mnie nie ma zadnej
roznicy w smaku-a co Ty na to,Malgosiu van Dijk?).

SKLADNIKI:
------------------
800 gr maki
25 gr drozdzy
15 gr soli
400 gr mleka
200 gr koryntek i rodzynek (pol na pol) lub tylko rodzynki
70 gr kandyzowanej skorki cytrynowej i pomaranczowej (w kostke krojone)

PRZYGOTOWANIE:
-----------------------------
-przesiac make i wsypac ja do duzej michy
-podgrzac mleko do temperatury pokojowej
-do mleka dodac drozdze
-mieszanke drozdzowa dodac do maki i zagniatac ciasto
-nastepnie dodac sol,rodzynki i kandyzowana skorke
-jeszcze raz zagniesc,az ciasto bedzie gladkie i elastyczne
-odstawic na 75-90 min. w cieple miejsce (przykryte sciereczka)
-ciasto rozwalkowac i wylozyc na wysmarowanej maslem formie
-odstawic na 30 min. w cieple miejsce (przykryte sciereczka)
-piec w temp.220 stopni okolo 35-45 min.
-po wyjeciu z pieca natychmiast wyjac ciasto z formy i przy pomocy
pedzelka posmarowac wierzch woda.

Smacznego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ten przepis dostalam wczoraj od holenderskiej ciotki André,ale ja
jej wypieku nie jadlam i przepisu sama jeszcze nie wyprobowalam.
Margolce i innym,ktorzy zdecyduja sie na pieczenie zycze sukcesu
i czekam na relacje.
Pozdrawiam bardzo wiosennie i radosnie-Luiza.