Data: 2004-03-03 19:57:38
Temat: Re: homoseksualizm-w swietle wspolczesnej psychologii
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c259nm$t3h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> e...@w...net; <5...@s...bay.webtv.net> :
>
> > Mer miasta Nowy York,wysunal wniosek o zatwierdzenie pozwolenia,na
> > zawieranie
> > malzenstw osobnikom tej samej plci.
> > Jak w swietle wspolczesnej psychologii
> > wyglada sprawa homoseksualizmu?
> > Czy jest to wrodzone odchylenie od normy?
> > Czy mozna je zlikwidowac stosujac terapie?
> > Czy wspolczesny swiat akceptuje takie zwiazki jako rzecz normalna?
>
> A co ma do tego psychologia? ;) Jak rozumiem, konsekwentnie, wprowadzimy
> związki poligamiczne, bo człowiek [mężczyzna/kobieta] jest taki z
> natury?
>
> Związki homoseksualne mieszczą się w dopuszczalnej normie
> prawnej/społecznej, a ich "masa" powoduje, że trzeba je uznać za normę.
> Z drugiej strony tradycyjny model rodziny teoretycznie umożliwia
> najlepsze wychowanie potomstwa, czyli osiągnięcie długofalowych celów
> społecznych - przetrwanie społeczeństwa [nie gatunku].
>
> Flyer
Jasne :-)) Samozapłodnienie to cel.
Gdzieś to słyszałem :-))
A wiesz, że to oznacza dominację "Seksmisji"?
Chyba, że masz pomysł, jak przez odbyt rozmnażać.
To zwrócę honor.
ett
|