Data: 2006-02-12 21:14:56
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta Góra <m...@m...pl> napisał(a):
>> Tak próbowałam. Przy tłustej cerze - bo jednak mam tłustą - taka
>> metoda
>> powodowała szaleństwo zaskórników. Wyglądało to masakrycznie.
>
> Może źle dobrałaś kosmetyki? Bo nie uwierzę, że sama woda lepiej
> oczyszcza cerę niż mleczko (w składzie woda plus inne substancje).
kluczowe sa inne substancje, w tym rozne tluszcze i inne zapychacze porow.
> Gdzieś tu brak
> logiki. Ani woda ani mleczko nie służą do oczyszczania cery z zaskórników,
nie, sluza natomiast (woda) do zmywania z niej sebum i zanieczyszczen,
zapychajacych pory skory. osoby z tlusta skora maja je rozszerzone.
sorry, ale nie uwierze, ze tlusta mazia zmyje mi tluszcz ze skory i nic
nie zostawi ;)
> od tego jest kosmetyczka, maseczki, peelingi przecież. Mleczko czyści
> tylko
> powierzchniowo z kurzu, makijażu i takich tam.
> Przepytałam przyjaciółkę z tłustą cerą, od lat nie używa wody, tylko
> właśnie mleczka i toniku - za radą kosmetyczki zresztą. Nie zauważyłam
> nigdy by jej twarz była w czarnych kropkach:)
moze ma malo tlusta skore. wiesz, tu sie przewijaja osoby z "tlusta
cera", ktore twierdza, ze po kremie matujacym X nie swieca sie pol
dnia. a ja sie swiece po 30 minutach po kazdym kremie matujacym. sa cery
i cery.
> I jeśli nie daj boże podczas kąpieli przetrę twarz wodą, czuję ogromny
> dyskomfort.
doskonale rozumiem. tez tak mialam w mlodosci, jako posiadaczka
suchej cery.
-- kasica
|