Data: 2007-09-24 11:06:14
Temat: Re: i stalo sie :)
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Skakanka wrote:
> Cholera, z onetu przyszło mi pisać, sorry jeśli coś nie tak...
> Krusz, ja mam takie rady: nie kupuj na razie drogich staników dla
> karmiących. Po porodzie może się okazać, że wszystkie są za małe, tak było
> w moim przypadku i w przypadku współspaczek z sali na położnictwie.
Zapisane. Na razie w ogole nie kupuje. Przyjdzie na to czas, jak wybije
godzina W. Ja lubie byc przygotowana na Wszelka Ewentualnosc, dlatego
wolalam poki co wypytac sie i pogrzebac tu i owdzie. Zeby potem jakiegos
g... nie kupic.
> Z przyrostem cycków bywa różnie, bo ja całą ciążę miałam swoje 75b, po
> porodzie było C, a po dwóch miesiącach wróciło do B mimo że karmiłam
> jeszcze dłuuugo. Przyrost masz faktycznie imponujący:)
Cholera, i do tego zmienia sie to z tygodnia na tydzien. Nie zebym miala cos
przeciw, ale przyzwyczaje sie do takich fajnych widokow, a potem dopanie
mnie szara rzeczywistosc... :-P Depresja pokarmieniowa murowana :)
> Tylko, że grozi
> rozstępami.
Na razie nie zaobserwowalam. Nie mam czegos specjalnego do cyckow, nakladam
krem do twarzy albo balsam :) No i cwicze. Codziennie jakies tam napinanie
i tego typu bajery. Wszystko jest w ksiazce "Nastolatki pielegnuja
urode" :-P Zreszta cwiczylam duzo wczesniej i regularnie. Moze teraz sa
efekty?
> Ja w ciąży przetestowałam oliwkę Bambino - naprawdę zapobiega
> rozstępom (wiem na pewno, bo, idiotka, nie smarowałam lewego pośladka,
> żeby się przekonać).
He, he he :))) A ta oliwka nie tlusci ubran? Czekasz, az sie wchlonie?
Stosujesz jakies podstepy?
> I jeszcze jedno, na przyszłość - wkładki laktacyjne z
> Canpolu są do tyłka - strasznie drapią po cyckach:)
Canpol do tylka, zapisane. Wszystkie tylko nie Canpol, kumam :)
>
> No, no... ale żeby aż D...
Gorzej, wyglada na to, ze D to juz przeszlosc. :> Jak ja to robie?
Smieszna sprawa, wszystko idzie w brzuch i w cycki. Bedzie tak, ze napierw
brzuch, potem dlugo, dlugo nic, potem cycki, potem nic i dopiero ja :-P
> Gratuluję:) Nie rozmiaru, tylko ciąży. I trzymam mocno kciuki.
Dziekuje w imieniu swoim i mlodego Kruszyna :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|