Fragile pisze:


> Jestem dosc tajemnicza...

To samouwielbienie, nasza cecha wspólna :-D

> Wola
> wiedziec, z kim (mniej wiecej) maja do czynienia.

I dlatego idą do internetu? Fra, no dajże spokój... Przecież w
internecie każdy szuka anonimowości - to się bierze z dużego
zagęszczenia w miastach. Tylko u diabła, co ja tu robię, to sama
naprawdę już nie wiem, bo mieszkam w skrajnie mało zagęszczonym obszarze
śródleśnym. A, chyba szukam anonimowości, bo mi konie w okna za bardzo
się gapią :-D
;-)


> W przeciwnym razie
> wlaczaja mechanizmy obronne ;)

Tia, chcą się umówić na pogaduchę przy kawie na przykład.


>> Ogólnie postrzegam grupy ludzkie jak stado owiec. Jest lider -
>> przewodnik stada - perednica. Jak ona beczy, ze jestes beeee, to
>> wszyscy beczą, że jestes beeee.
>
> Tak jest :)

No, a co niedawno pisałam o stadzie?
:-)



> Zawsze moje zachowania wyplywaja prosto z serca. Sa
> szczere, nie wymuszone.

Druga nasza cecha wspólna :-)

> Czesto nie do konca nawet uswiadomione. Obrywa
> sie po tylku czasami, owszem.

Trzecia...

> Ale co tam :)

O, czwarta :-)

> Dlaczego bys chciala? Co moze dac Ci przynaleznosc do grupy? Poczucie
> bezpieczenstwa? Czy aby na pewno przynaleznosc by Ci je
> zagwarantowala...?


Zadajesz pytania (ach, ta Twoja metoda poszukująca ;-P), ale odpowiedź
oczywista:
"...Wśród prawdziwych przyjaciół psy zająca zjadły." - J.I.Krasicki,
"Bajki".
Mądre i prawdziwe.





--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm