i znowu ten Meksyk....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-14 17:44:38

Temat: i znowu ten Meksyk....
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kochani grupowicze!

"Chodzi" za mna Maksyk od jakiegos czasu ponieważ niedawno tak sie zdażyło,
że kilku moich przyjaciół wróciło z tego pieknego zakatka swiata i
naopowiadali mi jak tam jest cudownie i jakie jedzenie smakowite. W związku
z tym postanowilam spedzic sobote po meksykansku a poniewaz lazuru morza i
palm u nas nie ma - padlo na jedzenie. I tu pojawia sie moj problem:
kompetnie nie wiem jak mam sie do tego zabrac. To znaczy nie chodzi mi nawet
o przepisy bo wiem, ze kilka postow wyzej sa do nich linki... raczej chodzi
mi o zaplanowanie co zjesc?? Co polecacie? Od jakiego dania zaczac dzien? Co
zjesc na obiad? Jaki deser? I najwazniejsze... co do piwa i filmu??? (nachos
w sosie? ale jakim???)
Bede wdzieczna za sugestie :))

Pozdrawiam - Izis_

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-14 19:49:55

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Izis_ wrote:
>
> Kochani grupowicze!
>
> "Chodzi" za mna Maksyk od jakiegos czasu ponieważ niedawno tak sie zdażyło,
> że kilku moich przyjaciół wróciło z tego pieknego zakatka swiata i
> naopowiadali mi jak tam jest cudownie i jakie jedzenie smakowite. W związku
> z tym postanowilam spedzic sobote po meksykansku a poniewaz lazuru morza i
> palm u nas nie ma - padlo na jedzenie. I tu pojawia sie moj problem:
> kompetnie nie wiem jak mam sie do tego zabrac. To znaczy nie chodzi mi nawet
> o przepisy bo wiem, ze kilka postow wyzej sa do nich linki... raczej chodzi
> mi o zaplanowanie co zjesc?? Co polecacie? Od jakiego dania zaczac dzien? Co
> zjesc na obiad? Jaki deser? I najwazniejsze... co do piwa i filmu??? (nachos
> w sosie? ale jakim???)
> Bede wdzieczna za sugestie :))
>
> Pozdrawiam - Izis_

Porzuccie diete o wy, ktorzy wstepujecie do meksykanskiej kuchni...

Huevos Rancheros - to typowe sniadaniowe danie, sadzone jaja, podwojnie
gotowana fasola, ryz na rosole, gorace tortillas w zakrytej miseczce,
polane sosem czerwonym lub zielonym, z miesem lub bez, obok mala salatka
z posiekanej kapusty, troche smietany, troche guacamole. Moj maz potrafi
zjesc taki wielki talerz, ze trudno uwierzyc - ale starcza mu to na caly
dzien.

Na lekki lunch tostada - warstwy fasoli, salaty, ryzu, miesa i salsa
podane na tortilli usmazonej w glebokim tluszczu.

Na solidniejszy lunch chile rellenos, dlugie nieostre papryki nadziewane
serem, panierowane i smzone w glebokim tluszczu, polane czerwonym sosem,
podane z ryzem, fasola, salata, smietana i guacamole

Na deser churros - ciasto ptysiowe wyciskane przez szpryce na goracy
tluszcz, rolowane po usmazeniu w cukrze pomieszanym z cynamonem, do
picia lemoniada z soku kaktusa

Na obiad tamales, nadzienie zawijane w luski kukurydziane, i gotowane na
parze. Nadzienie moze byc bardzo roznorodne, z miesem, bez, z czekolada,
z warzywami czy kukurydza. Do tego sos jak do enchiladas.

Na deser flan (po angielsku), budyn waniliowy w sosie karmelowym
pieczony w kapieli wodnej.

Do picia Negra Modelo, pyszne ciemne piwo.

Do sluchania Musica Jarocha - przepiekny, romantyczny styl muzyki meksykanskiej

Jesli ci potrzebne przepisy na te dania, to daj znac.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 21:32:01

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: "goblinos" <g...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jesli ci potrzebne przepisy na te dania, to daj znac.
>
> Magdalena Bassett

Nie bylo to do mnie, wiem, ale bardzo bym o nie poprosil jesli mozna ;)
pozdrawiam
goblinos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 21:51:18

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

JESTEM W NIEBIE!!!!!!

Bardzo prosze o te przepisy. Wszystkie! Jej ale bedzie uczta!!!

Pozdrawiam - Izis_

Ps: tylko poprosze o zaznaczenie ze np: nachos z sosem 1000 wysp (tak
strzelam o takim slyszalam i szcerze mowiac chetnie bym poznala przepis na
taki sos) jest do piwa albo nie :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-14 22:13:28

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Izis_ wrote:
> Ps: tylko poprosze o zaznaczenie ze np: nachos z sosem 1000 wysp (tak
> strzelam o takim slyszalam i szcerze mowiac chetnie bym poznala przepis na
> taki sos) jest do piwa albo nie :)))

nachos z sosem 1000 wysp to tak, jak schabowe bez panierki w sosie
pomidorowym na bulce...ohyda. Albo mowimy o fast foodach albo o
prawdziwym jedzeniu. Jesli chcesz spedzic dzien po meksykansku pod
wzgledem dietetycznym, no to musisz wszystko sama zrobic, bo w domowej
kuchni meksykanskiej nie uzywa sie polproduktow.

Zacznijmy od tamales.

Tamal to paczuszka wykonana z suszonych lisci kukurydzy i nadzienia. Te
liscie namacza sie na noc, zeby zmiekly. Sa wtenczas konsystencji
mokrego papieru, i mozna je drzec wzdluz na cienkie paski. Udziera sie
takie paski po to, zeby nim zawiazac zwiniete tamales, zeby sie nie
rozpadaly w czasie gotowania na parze.

Nadzienie robi sie z masa harina, rodzaju maki kukurydzianej, wody i
smalcu. To nadzienie smaruje sie na jednej stronie liscia, i na srodek
uklada cos dodatkowego, jak mieso, warzywa, czy papryczki jalapeno.
Skladanie czy zwijanie odbywa sie na wiele sposobow, najlatwiej
zrolowac, zagiac konce lisci, i zwinac paskiem w srodku.

Te paczuszki uklada sie w wielkim garnku z dziurkowanym dnem, umieszcza
w wiekszym garnku i paruje sie pod przykryciem 20 minut.

Podaje sie z sosem zrobionym z rosolu, pomidorow i ostrych i nieostrych papryk.

Musze pogrzebac w ksiazkach po proporcje, podam, jak wroce z miasta -
teraz musze lesiec szybko, bo mi fedex odjedzie.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 10:48:12

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: "Gosia" <g...@v...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sos 1000 wysp to nic innego jak :
majonez
śmietana lub jogurt naturalny lub jedno i drugie
musztarda
ketchup
sok z sytryny
sok z pomaraćcza
curry
pieprz
cukier sól
Ja daję wszystko na oko i próbuję, dodaję przypraw do smaku, konkterny
przepis znajduje się w "Kuchni Polskiej" nowej. Polecam, można go również
jeść do piwa w niczym to nie przeszkadza.
Gorąco polecam
Pozdrawiam Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 10:54:11

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: "Gosia" <g...@v...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Małgosiu chyba nigdy nie jadła Pani sosu 1000 wysp domowej roboty. Ja
nigdy nie kupuję sosów w butelkach (chyba że jest to ketchup), tylko robię
je sama, a nachos z tym sosem są doskonałe. Sos ten nadaje się też doskonale
do szaszłyków z grila, gdyby nie było go na stole dostałabym solidne lanie.
Polecam samodzielne wykonanie.
Pozdrawiam Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 12:04:27

Temat: Re: Kuchnia polska [bylo i znowu ten Meksyk....]
Od: "Piotr Kosela" <p...@b...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gosia wrote:

/ciach/

> konkterny
> przepis znajduje się w "Kuchni Polskiej" nowej. Polecam, można go
> również jeść do piwa w niczym to nie przeszkadza.

A, że tak zapytam, co masz na myśli pisząc o "Kuchni polskiej" _nowej_ .
Pytanie tylko z pozoru jest głupie, bo będąc w księgarni widziałem kilka
książek, które wykorzystują ten tytuł, ale jakoś żadna nie wydała mi się "tą
prawdziwą".

--
Pzdr
Pe Ka
Jeżeli odpowiadasz bezpośrednio usuń co trzeba z adresu!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 14:56:12

Temat: Re: i znowu ten Meksyk....
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Izis_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9tvb0$fca$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kochani grupowicze!

<ciach>

> Co polecacie? Od jakiego dania zaczac dzien?

<ciach>

Zaczac jak zaczac, nie zapomnij skonczyc Tequillia! ;o))

Agata Solon, naturalna