"Joanna Duszczyńska" wrote:

> Po pierwsze nie prażonki tylko prażoki. Tu nie ma n.

upps, przepraszam ..

> A jest to taka przypieczona mąka zmieszana z wodą... Zawsze babcia robiła w
> tłusty czwartek... Hmm... W Kieleckiem cała rodzinka to jadała, a Ty z
> kieleckiego o ile dobrze pamiętam...

dobrze pamietasz :)
ale takiej potrawy nigdy nie jadlam - wyprowadzilismy sie z kielc jak
mialam niecaly roczek... ale i tak czuje sie kielczanka i uwielbiam tam
jezdzic :)))))))

> Dokładnie jak się robi prażoki - znaczy - jak ja robię, jak robiła moja
> babcia oczywiście możesz znaleźć na mojej stronie...

no to ide szperac :)

pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/