Data: 2003-05-29 16:38:07
Temat: Re: ile?
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kinga Macyszyn napisał:
>>Hehehehe, musze jej to dzis koniecznie szybko powtorzyc :]
>>Dzieki Kinga za informache :-)
>>
>>--
>
> To ona mu takie typowo polskie widzę serwuje ;))
> BTW a Włoszki gotują??
>
Pytala sie o fajna polska potrawe, a ze mialam wczoraj
pierogi to z glupia frant strzelilam pierogi ;).
A Wloszki gotuja, Wlochy tez chyla sie ku upadkowi
gospodarczemu mniej wiecej jak Polska i juz nie oplaca sie
tak jak dawniej jesc poza domem. Moja siostra mieszka w
Rzymie od 12 lat , jak bylam u niej pierwszy raz na wakacje
7 lat temu to codziennie sie jadlo na miescie, nawet kawy w
domu nie robilas tylko szlas na dol do kawiarenki. Na
sniadanie do cukierni etc. I nie bralo sie to z lenistwa
tylko z oszczednosci pieniedzy i czasu oraz tego ze w 40
stopniowym upale nie musisz siedziec w garach. Z biegiem lat
wyjscia do kanjpek stawaly sie coraz rzadsze, rok temu w
ciagu 1.5 miesiaca pobytu tam bylam moze 4 razy w restauracji.
--
Pozdrawiam <- walkie! ->
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony...
|