Data: 2002-10-21 15:27:59
Temat: Re: ile macie perfum-sonda:)
Od: Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sth <s...@p...onet.pl> wrote:
> pewnych założeniach ekonomicznych. Np. uważam za bezsensowne
> kupowanie 5 flakoników byle jakiego pachnidła, wolę za to kupić
> coś droższego, coś z czego wiem, że będę zadowolona, co będzie
> pachniało w miarę oryginalnie i będzie "moje", dlatego też omijam
Uch, ale to akurat zupełnie inna historia. Sensowne założenia
ekonomiczne dla perfum, butów czy ciuchów wskazują, że na pewno nie
opłaca się kupować rzeczy nietrwałych, a tańszych - lepsze są droższe, a
trwałe. Oczywiście, w wypadku, w którym jesteś pewna, że dana rzecz ci
się nie znudzi. Ja od czterech lat chodzę w lecie w sandałach Clarksa,
spłacić się spłaciły, ale już patrzeć na nie nie mogę :>
Rzecz w tym, że trwałośc potrafi być rzeczą ortogonalną do urody danego
ciucha - kupiłam sobie kiedyś uroczą bluzeczkę za bodaj 15 zł. Byłam w
niej kilka razy, na kilka razów jeszcze mi wystarczy. Potem się rozleci,
bo tandeta. Ale stwierdzenie, że jest z tego powodu brzydka, hmmm...
EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
|