Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne (inne) trochę szalony pomysł Re: (inne) trochę szalony pomysł

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: (inne) trochę szalony pomysł

« poprzedni post następny post »
Data: 2005-08-17 06:36:10
Temat: Re: (inne) trochę szalony pomysł
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia 8/16/2005 10:16 PM,Użytkownik Lia usiadł wygodnie i napisał:


> Serio są?
> Bo to co ja widzę w Empiku to marna namiastka (jesli są to zachodnie pisma)
> i marna jakośc (jesli polskie).

Ja patrzę na to z zewnątrz, bo typowym szydełkowaniem czy haftowaniem
się nie param i widzę różne Sandry, Anny, Diany i inne pisma. Być może
są marne, nie znam się na tym, ale są, a to oznacza, że zagospodarowują,
jeśli nie cały, to część rynku. I podtrzymuję to, że są to pisma
niszowe, bo są znane chyba tylko w kręgu zainteresowanych, czyli
robótkujących. A to jest bardzo wąska grupa, wbrew temu, co widzi się na
tętniącej życiem grupie :) Póki nie zaczęłam tu zaglądać, nie miałam
pojęcia o istnieniu tych pism.

>
> Ostatnio w manii porządkowania wygrzebałam niemieckie pisma robótkowe
> sprzed wielu lat, i to co oni tam proponują dziś wygląda lepiej niż to co
> się pojawia teraz w polskich pisemkach. Do tego tamte pisma to kopalnia
> pomysłów w najrózniejszych technikach - gdyby u nas było kilka takich
> gazetek, na takim poziomie chyba nie miałyby problemów ze znalezieniem
> nabywców. Brakuje tego baaaaaardzo u nas.

Być może. Jednak tak, jak ktoś pisał, wyprodukowanie takiego pisma jest
bardzo drogie. Poza tym nie ciężko mi wyobrazić sobie, jak zdobyłoby ono
rynek bez intensywnej kampanii reklamowej (a to też, jak wiadomo,
kosztuje). Należałoby też wcześniej zrobić badania rynkowe, żeby
sprawdzić zapotrzebowanie na takie pismo. Pomysłodawczyni chce robić
pismo _dla_młodzieży_, chodziłoby więc o ankietę właśnie wśród
młodzieży. Ja jestem optymistką, ale naprawdę nie spodziewam się
większego odzewu poza garstką pasjonatów. Powstaje więc pytanie, czy
jest sens tworzyć kosztowne w produkcji pismo dla tak wąskiego rynku.
Cel jest na pewno wart uwagi i szlachetny, ale jeśli ktoś zakłada coś
więcej niż działalność charytatywną, to byłoby to, moim zdaniem, dość
ryzykowne posunięcie.

Trzeba by obmyślić, czym to nowe pismo miałoby się wyróżniać, jakie
rzeczy oferować, których nie ma w pismach już obecnych na rynku (jakieś
propozycje? :) ). Bo powielanie rzeczy istniejących z ekonomicznego
punktu widzenia nie ma sensu.

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
17.08 Kruszyzna
17.08 w4j
17.08 Uka P.
17.08 Uka P.
17.08 Gocha
17.08 Theli
17.08 Theli
17.08 Anna B.
17.08 Kruszyzna
17.08 KasiaKC
17.08 KasiaKC
17.08 Kruszyzna
17.08 Kruszyzna
17.08 Gocha
17.08 Gocha
Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe
lutowe spotkanie robótkowe
Styczniowe spotkanie robótkowe
Gorąca Prośba
VIII Świąteczny Kiermasz Rękodzieła
kiermasz
Krakowskie spotkanie robótkowe
szydełkowe laleczki Klemens i Klementynka do wygrania w konkursie
Październikowe spotkanie robótkowe
Świąteczny kiermasz rekodzieła
KURSY KORONKI FRYWOLITKOWEJ
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6