Data: 2013-06-23 11:03:53
Temat: Re: ixeli ;)
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0a92d067-ee93-4eb7-8380-da0adbd9a1e8@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 22 czerwca 2013 23:40:16 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
>
> news:04b0fda0-9fd4-4901-8d95-e1be2c8d4b87@googlegrou
ps.com...
>
>
>
> >nic nie rozumiesz...
>
> >a ona mówi do Twojego serca ;)
>
>
>
> a ta "ona" ma jakieś imię? Chociaż nick?
a co już nie nadążasz? ;)
===========================
OK. Podpowiem Ci. To niegrzeczne mówić (pisać) o kimś, z kim się utrzymuje
jakieś relacje towarzyskie (chociaż takie jak tu na psp) per "ona". To coś
tak oczywistego, że chyba nie trzeba tłumaczyć? Czasem oczywiście zdarzy
się, że ktoś o tym zapomni. Zdarza się. Tak, jak w tej sytuacji- jak
mniemam. Pokazałem Ci to- IMO taktownie. Dobrym i asertywnym rozwiązaniem
tego- było nie było dość duperelnego problemu (przepraszam za kolokwializm,
ale on tu pasuje) było by, gdybyś np napisała coś takiego: "a- rzeczywiście.
Chodziło mi o Fra:-) ". Ot- kończy to sytuację, a Fra w tym momencie, jak
mniemam- nie poczuła by się dotknięta. Ot- zwykła pomyłka, i tyle.
Co nastąpiło? Ghost w typowy dla siebie sposób postawił Cię w sytuacji, w
której już trudniej jest postąpić asertywnie. No bo zapewne kombinujesz
sobie, że jak teraz przyznała byś, że po prostu palnęłaś gafę- to Ghost
miałby do Ciebie pretensje. No ale- jak zapewne rozumujesz- on jest tu Twój
obrońca i przyjaciel. To tak trochę głupio. Mnie nie lubisz, Fra zapewne i
tak nie będzie mieć do Ciebie pretensji. Łatwiej i bezpieczniej więc dla
Ciebie przyłączyć się do destrukcyjnych działań Ghosta. Z drugiej jednak
strony- czujesz zapewne, że nie tak to powinno wyglądać. No wiem- to tylko
moje domysły. Zaraz się okaże zapewne, na ile prawdziwe.
No_ale_to_Twój_dylemat. Rozwiązać go możesz tylko Ty sama.
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|