Data: 2002-09-06 11:15:47
Temat: Re: ja też, ja też - kiecka na wesele :)
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Włóż to, w czym potrafisz zapomnieć, co masz na sobie :-)
>
O właśnie - to samo miałam na myśli.
Tyle że ja też nie jestem obiektywna, bo uwielbiam niebieski.
Ale Ci robimy zamęt. Będzie jeszcze gorzej niż przed zapytaniem ;-))
A o co chodzi z tymi kwiatami ?
Nie czytałam tego wątku, bo nie nadążam.
Pozdrowienia.
Basia
P.S.
Mi się zdarzyło jeden raz że ubrałam się fatalnie.
Byłam na targach jako reprezentantka swojej firmy, na stoisku
prezentowałam programy.
Ponieważ w pawilonach był upał 35 st. ubrałam się w lekką kwiecistą
bluzkę z kretonu i takąż spódniczkę.
Potem zrobili zdjęcia tej prezentacji - wygladałam jak pół d... zza
krzaka.
A raczej jakbym szła na plażę - a nie na prezentację programów.
Ale jakoś mnie z pracy nie wywalili ;-))
No ale czułam sie fatalnie.
Jednak slub to co innego.
|