Data: 2005-05-20 10:29:53
Temat: Re: jak myjecie glowe?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa wrote:
>>Yhm, chyba dalej pozyje sobie bez maseczek ;)
> co to za zycie bez maseczek? :)
Ciężkie i pod górkę.
>
> najgorzej, ze jak chcesz wymienic zlew, to wszystkie maja dziure
> na ten kran.
To już przećwiczyłam przy umywalce - dziura została zatkana eleganckim
metalowym kółkiem i po problemie.
>
>
>>Też wolę. I wiem dlaczego - są o wiele wygodniejsze :) Wajchom
>>mówimy stanowcze "nie".
> popieram. wajchy obsysaja.
I wogóle są obciachowe.
>
>>No najwygodniej to pod przysznicem. I nie zastanawiać się, gdzie mi
>>zacieknie.
> no wlasnie pod prysznicem. schylasz sie nad wanna, polewasz prysznicem
> i nic ci nie cieknie :)
Eee, po co mam się schylać? Może jeszcze stanąć na głowie? :)
>
>>No mokre, a jakie ma być? Gołe też jest, ale czemu zaraz paskudne?
> bo zimne. :) i przylepia sie czlowiek tylkiem i w ogole.
Jak leci ciepła woda, to nie jest zimne a już przylepne to na pewno nie.
>
>
>>W kwiatki Ci pomalować? ;)
> wole w kotki :)
Dobrze, jak wróce do Warszawy.
>>>dlugo schla biedaczka?
>>Nawet nie, chociaż jak wyłaziła, widać było że taka zamoknieta jest
>>cięższa. Widocznie szybko obcieka :)
> powies jej szlafrok frotte w poblizu :)
Masz rację, nie pomyślałam :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|