Data: 2006-01-01 17:51:28
Temat: Re: jak odkamienic zelazko
Od: "Pietrek" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A trzeba było od samego początku używać wody destylowanej. Co wydasz na
prewencję to potem nie wydasz na naprawy, jeden "wałek" ale kłopotu mniej,
bo to zawsze się zepsuje kiedy najbardziej potrzebne ;) Coś z praw
Murphy'ego.
Te wszystkie cudowne systemy w żelazkach, co to mają niby chronić przed
narastaniem kamienia w żelazku to lipa. No gdzieś ten wapń się musi podziać,
cudów nima!
Kilka wątków wcześniej był temat z kamieniem w czajniku ale tu jest trochę
inna sprawa, bo dostęp do elementu grzejnego praktycznie żaden :(
Kwasek i owszem ale to żelazko trzeba po prostu fizycznie rozkręcić i go
wyczyścić. Stopień komplikacji tego urządenia jest niewielki, więc jest
szansa, że uda się go ponownie złożyć. Jest jeszcze możliwość, że jeszcze
śrubek zostanie ;)
Weż jakiś kawałek faceta z kawałkiem śrubokręta i zalatw to jak należy, oj
śjakoś się tam rozliczycie;)
Z prewencyjnych rzeczy polecam jeszcze magnetyzer przy zasilaniu wodą pralki
(ochrona grzałki) i ew. przy zasilaniu wodą piecyka gazowego (ochrona
nagrzewnicy).
To działa!
Pozdrawiam
Pietrek
|