Data: 2004-02-09 20:17:30
Temat: Re: jak olśnić obiadem wybredną teściową?
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Miśka" wrote:
>
> Za pare dni odwiedzają mnie teściowie.Odkąd pamiętam mama mojego męża
> krytykuje moją kuchnie ilekroć do nas przyjeżdża.
Wiec od razu mozesz sie zrelaksowac - i tak jej nie bedzie smakowalo,
nawet, jesli to, co zrobisz, bedzie pyszne.
Zrob wiec cos, co Tobie i Towjemu mezowi bedzie smakowac, a tesciowa jak
nie chce, to niech nie je.
>Tym razem chciałabym by
> było inaczej.
Twoja tesciowa posrednio krytykuje Ciebie, wiec sie przyzwyczaj -
cokolwiek zrobisz, bedzie zle.
>Wiem żę na pewno znacie jakieś fajne przepisy na fantastyczny,
> smaczny obiadek z dwóch dań, który nie byłby zbyt trudny w przygotowaniu.
takich tez!
> Pomóżcie bo stracę honor kolejny raz!!Myślałam o jakiejś potrawie z ryby ale
> niekoniecznie.Czekam na sugestie.
Polecam caly szereg drugich dan, ktore sa bardzo latwe i szybkie w
przygotowaniu, szczegolnie sznycle z winogronami, lub kurczaka w sosie
smietankowym. Link ponizej do watku "Obiad w 0.5 godziny".
http://tinylink.com/?8xgPqu8qkz
Dodatkowo mozesz podac jakas ciekawa zakaske, jak np. ptysie nadziewane
pieczarkami z cebula (robiac te ptysie mozesz zrobic w tym samym czasie
groszek ptysiowy, ktory podany jako grzanki do zupy od razu podnosi jej
walor), potem zupe kremowa, np. z brokulow, czy kalafiora z grzankami z
groszku ptysiowego. Na deser mozesz podac gruszki w sosie waniliowym,
albo krem rosyjski z malinami (latwy i pyszny).
Jesli potrzebne Ci sa przepisy na te zakaski, zupe, czy desery, daj znac.
Magdalena Bassett
|