Data: 2003-03-24 05:27:18
Temat: Re: jak poradzic z nienawiscia do kapitalizmu
Od: "Irek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Luz wrzuć ty i wbij sobie do głowy, że im więcej ludzi będzie stać na, tak
> budzące twoją niechęć, obiady w najlepszych knajpach i zagraniczne
stypendia
> dla dzieci, tym szybciej bogacić będą się ludzie, których dziś ledwie stać
> na czynsz i jedzenie. Troski o biednych nie można zaczynać od d**y strony,
> trzeba ją rozpocząć od tych, którzy mają potencjał, by stać się bogatymi.
> ++ Michał Gancarski ++
Przeciez napisalem ze mi to kalafiorem ile kto ma i nie mam zamiaru zagladac
co robi z wlasna kasa !!!! I biedni tez mnie nie interesuja. Stwierdzam
tylko ze ci nasi bogaci sa bogaci jakos inaczej :-)) Jako przyklad: w
ubieglum tygodniu przychodzi 17 latek da US i pyta urzedniczke czy tatus
moze odpisac se od podatku nowego harleya, bo on widzial taki w Markach i
musi z ojcem przeprowadzic konstruktywka dyskusje. Dodam ze gosc regularnie
zalega po kilka miesiecy z platnosciami dla podwykonawcow. I gwarantuje Ci
ze za kilka dni bedzie po ulicach smigac nowa maszyna za 130.000pln, a kilku
facetow zamknie firmy i komorowski sciagnie z nich zalegle oplaty. Ale masz
racje wara wszystkim od kasy biznesmena, sa to jego uczciwie zarobione
pieniadze.
Irek
|