jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

11. Data: 2008-05-16 15:52:45

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

shyguy wrote:

> Sol w oku grupowiczow ktorym nie udalo sie zalozyc czy utrzymac
> zadbanego trawnika.

Nie sól. A nie wszyscy chca pryskać chemikaliami.

> Najpiekniejsze sa chwastowniki !!!!
> Trawa porosnieta perzem, mniszkami koniczyna pokrzywami a jak w niej
> jeszcze mozna znalezc pety i puszki czy butelki po piwie i inne
> "skarby" to juz jest... sielankowo ;-)))

Perz, mniszki i koniczyna - tak. Pokrzywy, pety i puszki - nie.
Gdybym "dbał" o swój trawnik, nigdy by nie wyglądał tak:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/laka.jpg
W tym roku niedługo znów tak będzie :-)

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-05-16 20:30:48

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

shyguy pisze:
>>>> No tak, kult trawnika,
>>> Popularne wśród owiec, szczególnie samców :)
>> Panująca religia w Ameryce.
>>
>
> Sol w oku grupowiczow ktorym nie udalo sie zalozyc czy utrzymac
> zadbanego trawnika.
>
> Najpiekniejsze sa chwastowniki !!!!
> Trawa porosnieta perzem, mniszkami koniczyna pokrzywami a jak w niej
> jeszcze mozna znalezc pety i puszki czy butelki po piwie i inne
> "skarby" to juz jest... sielankowo ;-))) Chodzenie czy lezenie na
> wypielegnowanym trawniku to istna katorga...ma sie wrazenie ze stapa
> sie po jakims dywanie... a nie po lonie natury... nie mowiac juz o
> wrazeniach estetycznych ktore przyprawiaja ludzi o mdlosci bo czy
> ktokolwiek widzial kiedys dywan w jednolitym kolorze???.... nawet
> perskie sa bardziej kolorowe ......
>
> Nie porzucajmy naszych rodzimych tradycjii !!!
>
> Zadbane trawniki niech sobie zakladaja angole, yankesi i inne tego
> rodzaju barany my Polacy nie gesi swoja wersje trawnikow mamy a
> zamiast walczyc z chwastami mozemy sobie lezec na lezaku i saczyc
> zimne pifffffko a potem bec butelka w kreta alba szpaka kradnacego nam
> maliny czy winogrona...
>
> :-)))
>

Sory, ale to, że ty chlejesz i rozrzucasz puszki przed domem, nie
znaczy, ze wszyscy tak robią...

Nie chce mi sie ciebie pozdrawiać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-05-17 08:48:08

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "Przemek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Skryba" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> Po oprysku roundupem należałoby odczekać 3 tygodnie.

Przyjmuje do wiadomości :) Ale... Zadam pytanie, skoro po tygodniu żółkną,
to zaorane odżyją?

> Następnie jeśli nie będziesz w tym roku zakładał trawnika
> to zaorać i posiać coś na nawóz zielony.

No właśnie chciałbym zakładać, ale...

> Nowo zakładany trawnik wymaga "doglądania" i pielegnacji.
> Nie takiej, od czasu do czasu, ale prawdziwej pielęgnacji.
> Będziesz tam cały czas lub przynajmniej dość często i systematycznie?

Mam nadzieję być systematycznie, raz na dwa tygodnie to systematycznie?

> Jeśli nie, to kolejna orka zmniejszy Twoje "górki i dołki".

Ok, tylko kolejne orki to szmal, zdaję sobie sprawę, że za darmo się nie da,
ale nie chcę też w koło Macieju orać :/

> Zakładaj trawnik dopiero wtedy, gdy bedziesz miał dla niego czas.
> Inaczej to marnotrawstwo sił i środków.

ok, ale wyszedłem z założenia, że do ideału nie mieszkając tam nie
doprowadzę, ale łatwiej będzie jeśli już teraz zacznę o tę ziemię dbać niż
dopiero za jakiś czas, poza tym jakaś "ludzka trawa" zacznie wygłuszać
chwastry, któe tam zasuwają jak dzikie.

> :-)
> Pozdrawiam pogodnie

:)
Ja jeszcze też pogodnie :)
Przem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-05-17 11:08:31

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ok, tylko kolejne orki to szmal, zdaję sobie sprawę, że za darmo się nie da,
> ale nie chcę też w koło Macieju orać :/

Ziemia tak się dziwnie zachowuje,ze albo przynosi zyski, albo straty, nie ma
stanu pośredniego.Decydując się na ogród, trzeba się liczyć z kosztami. Chociaż
podatek i paliwo do kosiarki, nawozy,środki ochrony.Albo sama praca,to też
wartość.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-05-17 11:38:14

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g0m6hr$498$1@news.onet.pl...

> > Będziesz tam cały czas lub przynajmniej dość często i systematycznie?
>
> Mam nadzieję być systematycznie, raz na dwa tygodnie to systematycznie?

Na pielęgnację świeżo założonego trawnika zdecydowanie nie. Chyba że od razu
zakładasz system zraszaczy.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-05-17 18:03:27

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:g0e86v$evt$1@news2.ipartners.pl Przemek
<r...@o...pl> napisał(a):
>
> Mam 5000 m2, ziemia leżała odłogiem 1,5 roku, jestem na etapie
> dwukrotnego zaorania, jednokrotnego przebronowania i chwastów, które
> wzeszły nierównomiernie na jakieś 10-15 cm.
> Mam teraz pytanie, co dalej z tym zrobić, żeby pozbyć się
> nierówności (są lekkie zafalowania zmiemi, takie góry i dolinki na
> 20-30 cm) i mieć ładny trawnik w efekcie?
> Myślałem, żeby teraz opryskać roundupem, po tygodniu-dwóch zaorać
> ponownie, zjechać glebogryzarką i od razu wysiać trawę.
> Macie może inne pomysły?
>
Hejka. Skoro chwasty maja już wysokość 10-15 cm to trzeba niezwłocznie
opryskać Roundupem. Po około 3 tygodniach przejechać glebogryzarką "na
krzyż". Do wyrównania powierzchni dobry jest agregat brona wahadlowa
(aktywna) plus wałek strunowy. Gdy nie ma takiego agregatu trzeba bronować
do upojenia. Ponieważ to odłóg, to bym odczekał ponownie aż po raz kolejny
chwasty wzejdą i w przypadku gdy wzejdzie ich mało bym zglebogryzałkował a
gdy dużo opryskał ponownie Roundupem i po odczekaniu 2-3 tygodni
glebogryzarka i siew mieszanki traw.
Pozdrawiam efektywnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-05-18 11:21:36

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "Skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g0m6hr$498$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Skryba" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> > Po oprysku roundupem należałoby odczekać 3 tygodnie.
>
> Przyjmuje do wiadomości :) Ale... Zadam pytanie, skoro po tygodniu żółkną,
> to zaorane odżyją?
>

Po oprysku pierwsze marnieje to co nad ziemią.
Jednak kłącza perzu, podagrycznika giną,
gdy środek dotrze do ostatniego członu korzenia,
a to właśnie około 3 tygodnie. Przeorasz wcześnij,
to potniesz kłącza na drobniejsze fragmenty,
z których wiele bedzie jeszcze w stanie ponownie kiełkować.

Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-05-18 19:16:47

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "Przemek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> Na pielęgnację świeżo założonego trawnika zdecydowanie nie. Chyba że od
> razu zakładasz system zraszaczy.

nie zakładam, bo na razie nie ma skąd nawet wody pociągną :/
Jedyna nadzieja w tym, że tam doś wilgotno jest, mimo że na lekkiej górce.
Przem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-05-18 22:50:58

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: "Przemek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Skryba" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> Po oprysku pierwsze marnieje to co nad ziemią.
> Jednak kłącza perzu, podagrycznika giną,
> gdy środek dotrze do ostatniego członu korzenia,
> a to właśnie około 3 tygodnie. Przeorasz wcześnij,
> to potniesz kłącza na drobniejsze fragmenty,
> z których wiele bedzie jeszcze w stanie ponownie kiełkować.

aaaa... teraz już kumam...
Dzięki. Dirko też :)
Przem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-05-20 19:34:36

Temat: Re: jak przygotować ziemię, zeby potem rósł ładny trawnik
Od: lopez <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemek pisze:
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
>> Na pielęgnację świeżo założonego trawnika zdecydowanie nie. Chyba że od
>> razu zakładasz system zraszaczy.
>
> nie zakładam, bo na razie nie ma skąd nawet wody pociągną :/
> Jedyna nadzieja w tym, że tam doś wilgotno jest, mimo że na lekkiej górce.
> Przem

Nie wiem, jaki 'poziom' trawnika chcesz osiągnąć, ale zwykle świeżo
posiany trawnik podlewa się z początku nawet kilka razy dziennie, tak
żeby wierzchnia warstwa była jak najdłużej wilgotna.. nasiona bez wody
nie wykiełkują..
Ten pierwszy okres jest najważniejszy i bez takiej pielęgnacji na pewno
nie wyrośnie Ci gęsty trawnik, co oznacza ponowną intensywną walkę z
chwastami w bliskiej przyszłości :P
Co innego likwidacja chwastów i przygotowanie takiego terenu - tu pewnie
koledzy/koleżanki mają rację :D
Osobiście swoje trawniki zraszałem (lub robił to automat) 4-5 razy
dziennie - efekty piorunujące :D

pzdr