Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:40:14 +0200, Misiek napisał(a):

> Użytkownik "AJA" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ipb899$qed$1@inews.gazeta.pl...
>>W dniu 2011-04-27 07:40, Misiek pisze:
>>>
>>> Użytkownik "darkblue" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ip3v54$iqi$1@mx1.internetia.pl...
>>>> kupiłem po wielu latach "niejedzenia" tusze z królika.
>>>> moja babcia dawno temu piekła królika w starym prodiżu, dzięki temu
>>>> był soczysty i ładnie opieczony.
>>>> żona natomiast włożyła mięso do naczynia żaroodpornego.
>>>> osobiście optowałbym za prodiżem (nie wiem jeszcze jak będzie smakował
>>>> ten pieczony w naczyniu żaroodpornym)
>>>> jak wy robicie?
>>>> dodam, że królik pieczony jest z cebulą, marchewką w kostkę, zielonym
>>>> groszkiem i przyprawami. pod koniec pieczenia kilka łyżek śmietany na
>>>> wierzch.
>>>> napiszcie jak robicie.
>>>
>>> Tylko i wylacznie duszony w smietanie :-)
>>
>> Mogą być jeszcze kotlety mielone z krolika. TEz smaczne :)
>>
>
> Co kto lubi, ale dla mnie mielone z krolika to ... marnotrawstwo krolika.

Dokładnie. Już lepiej zrobić pasztet, choć też mielony jest.