Data: 2014-07-06 19:09:19
Temat: Re: jak sie pozbyc kretów ??
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ZZZ napisało:
> Nie wiem ile było kretków, ale sukcesywne podawanie niewielkich
> ilości karbidu w norki spowodowało w obu przypadkach zaprzestanie
> aktywności kreta. Nie wiem czy się zatruł (podobno acetylen
> jednak go nie zabija tylko zniechęca) czy odstraszył ale w obu
> bitwach po ok. 2 tygodniach codziennego podawania karbidu do
> świeżo wykopywanych (3-4 dziennie) kopczyków nastąpił spokój.
Karbid był kiedyś wykorzystywany przez speleologów. Do oświetlenia
pod ziemią. Speleolog, to nawet podobny do kreta. Zamiłowania te same.
Może więc kret zaopatrywany regularnie w źródło acetylenu, dalej
rozwija swoje zainteresowania, a nawet wprowadza je na wyższy poziom?
Zamiast stawiać wciąż nowe kopce, może na przykład oddawać się
czytelnictwu.
Jarek
--
Mam swoje drogi kręte
Mam krecie korytarze
Wiem kiedy o mnie myślisz
Wiem kiedy o mnie marzysz
|