Data: 2004-02-06 17:38:25
Temat: Re: jak szybko i "skutecznie":) nauczyc sie gotowac???
Od: "FeLicja" <insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT>
Pokaż wszystkie nagłówki
Betty wrote:
> przecież pisałam ze do walentynek sie nie nauczy
Ale w wiekszosci Twojej odpowiedzi nie omieszkalas osadzic osobe jako
ostatniego lenia swiata. A szkoda.
> nie, to świadczy ze miałaś smutne dzieciństwo skoro Rodzice nie
> poświęcali ci uwagi
Bywa. Skad jednak wiesz, ze podobne nie spotkalo osoby o nicku "luth"?
> poza tym skoro Mama nie nauczyła gotować, widocznie życie nie zmusiło
> jeszcze autorki wątku do gotowania, mnie zmusiło samodzielne życie w
> akademiku (nie zawsze stołówka była w zasięgu głodnego brzucha...).
> To tyle.
Mnie tez zycie zmusilo do nauki gotowania. Takie bywaja prawa natury. Co
nie oznacza, ze powinnismy nazbyt szybko popadac w osadzanie innych, bo
nigdy nie wiemy kogo "przez przypadek" mozemy jeszcz urazic.
Kasia
|