Data: 2004-02-15 17:44:08
Temat: Re: jak "wyprostowac" czyjes myslenie
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 15 Feb 2004 18:33:34 +0100, "EvaTM" <e...@w...pl> wrote:
>> No doprawdy, osiągnęłaś szczyt rzetelności, Evo. :(
>> Zapomniałaś dodać, że Majka chciałaby mieć *obu*: Marka i swojego
>> męża. Potrafiłabyś wytłumaczyć dlaczego ten szczegół - całkowicie
>> obalający powyższą diagnozę - umknął Twojej uwadze?
>>
>> >Majka się do tego nie nadaje, on jednak nie pozwala jej odejść. Niektórzy
>> >mężczyźni tak mają.
>>
>> Marek nie pozwala jej odejść? Skąd masz taką informację?
>
>Z jej postów.
Z których? Bo ja znalazłem coś takiego:
Nicki:
>spokojnie mozemy to skonczyc bo nic nas nie trzyma (prawnie) i wtedy nie
>bedziemy oklamywac naszych malzonkow
>tylko jest jedno ale on ponoc mnie kocha nad zycie
>ja kocham jego i nie umiem bez niego zyc....
Z tego fragmentu wynika, że Majka *nie chce odejść* od Marka, gdyż go
kocha, zaś on "ponoć" kocha ją. Czyżbyś więc, Evo, pisała nieprawdę?
A na pierwsze pytanie odpowiesz?
--
Amnesiak
|