Data: 2004-02-15 23:38:49
Temat: Re: jak "wyprostowac" czyjes myslenie
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Amnesiak"
> >Ja wnioskuje z tekstu ( i tytulu), ze maja klopoty z porozumieniem sie,
on
> >nie rozumie ( nie chce?) jej, ona - jego ( tez pewnie nie chce).
>
> Podobnie wnioskuję.
O nie! Ty wywnioskowales,ze Majka oczekuje aby Marek sie zmienil. Mam
zacytowac czy sam pamietasz?
>
> >P.S.Na szczescie dla tej pary jestem zmeczona, bo to co mam IM do
napisania
> >wymagaloby zbyt wielu e u f e m i z m o w, nad ktorymi teraz mi sie
> >najzwyczajniej nie chce medytowac.
>
> Szczęściarze. ;)
Ech, zeby to docenili! A gdzie tam!;););)
Kaska
|