Data: 2006-08-14 12:16:39
Temat: Re: jak wyrwać korzenie
Od: " illiterate" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W moich doswiadczeniach najlepsze rezultaty dawala praca z lekiem, polegajaca
na probach kontaktu z nim w kontrolowanej, bezpiecznej sytuacji (pod okiem
terapeuty).
Pod lękiem kryje sie (jak mysle) wielkie zranienie i bol. W takiej pracy
chodzi o dotarcie do nich (np ewentualne odczarowanie traum).
To jest ciezka i wyboista droga; jesli sprawa jest powazna, to nie robilabym
tego chalupniczo. Praca jest ciezka i wymaga wysilku, ale obfituje w bardzo
wzruszajace momenty i jest duza szansa, ze z sesji na sesje bedziesz czula
sie silniejsza (choc oczywiscie nie nalezy oczekiwac cudow i uzdrowienia w
stylu instant). Dobry terapeuta nie narzuca tempa terapii, wiec nie musisz
sie jej bac - podczas kazdej sesji zrobicie tyle, na ile bedziesz miala
ochote Ty.
Trzymam kciuki, cokolwiek zdecydujesz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|