> Słuchajcie ma dosyć. nie mogę sobie poradzić cały czas mam ochotę na coś
> słodkiego. Kiedyś się zaparłam na niejedzenie ich nawet przestałam słodzić
> herbatę. Niestety źle się to dla mnie skończyło. Znacie może jeskieś cuda
co
> spowodują że nie będę miała wiecznie ochoty na słodycze.
> Mam 24 lata odchudzam sie odkąd tylko pamiętam zawsze byłam jak to mówią
> troszeczkę przy kości. Każda moja dieta kończyła się niestety klęską w
postaci
> efektu jojo. Jetem kurduplem i moja waga przy tym jeste przerażająca.
Nigdy
> nie potrafiłam utrzymać wagi jak już udało mi się coś zrzucić.
> RATUNKU

A ruszasz sie chociaz troche przy tym?
Na samej diecie daleko nie zajedziesz - pocwicz troche, pogimnastykuj sie,
niech Ci to w krew wejdzie.
Ja wiele razy twierdzilam, ze nie jestem w stanie odzwyczaic sie od
slodzonej herbaty, coli i slodyczy. Ale musisz sie czyms zajac, zeby
przestac myslec o tym, jak bardzo masz ochote na cos slodkiego. Bo im
bardziej myslisz o tym, ze nie wolno Ci jesc slodkiego tym bardziej masz na
to ochote i bardziej Cie do tego ciagnie.
Poza tym musisz sobie raz powiedziec, ze odstawiasz cukier i wszystko co
slodkie i sie tego bezapelacyjnie trzymac. Zadnego oszukiwania i
kombinowania. Ale nie na jakis czas - ale na zawsze - niestety. Ktos madrze
napisal, ze zeby nie bylo efektu jojo - trzeba zmienic sposob zywienia.
Jezeli nie slodzisz - to musisz byc w tym konsekwentna. jezeli nie jadasz
slodkiego - tez. Nic Ci nie da, ze przestaniesz na 2-3 m-ce. Potem wroci jak
bumerang z podwojna sila, co jest bez sensu.
Jezeli nie chcesz zmienic sposobu zywienia - nie zmieniaj diety a ruszaj sie
3 razy wiecej niz dotychczas. Jedz to samo i tyle samo a wiecej sie ruszsaj.
Anka