Data: 2004-03-20 16:18:18
Temat: Re: jak żyć dalej
Od: "Bea" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ona" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:5a33.00000c9e.405996ee@newsgate.onet.pl...
> Wybaczyłam ale zapomnieć nie mogę, myśli o tym co się stało
dopadają mnie codziennie.Ponoć czas goi rany ale jakoś nie widzę szans aby
mi pomógł.
Użytkownik "Cloudic" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c3h5p0$di8$1@inews.gazeta.pl...
> Myśli i słowa mają to do siebie, że potrafią kreować
> naszą rzeczywistość.
> Zastanów się więc czego naprawdę chcesz - zostać czy
> jednak odejść - i o podjętej decyzji zacznij myśleć tylko
> w pięknych kolorach...
Z czasem uda Ci się większość zapomnieć. Pół roku to niezbyt długo.
Mi udało się wymazac z pamięci nieprzyjemne rzeczy poprzez załadowanie
głowy różnymi innymi miłymi myślami. Zajęłam się doskonaleniem mojego hobby,
poprzypominałam sobie dawne zaiteresowania, postanowiłam nauczyc się języka,
sporo czasu zajmowały mi dzieciaki. Najgorzej jest w momentach, kiedy
przypada rocznica,
kiedy jakieś miejsce czy sytuacja jaskrawo przypominają o tym co się
zdarzyło.
Na szczeście z dnia na dzień jest coraz lepiej i coraz mniej złych myśli.
Najważniejsze, aby _nie_ zapominac o miłych chwilach.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
|