Nixe napisał(a):

> Coś mi świta, ale za Chiny sobie nie przypomnę komu i z jakiej okazji to
> pisałam ;-)
> Kurna, czas na urlop!
> No chyba, że to nie kwestia urlopu i czas raczej do piachu :-/

No ... Aga mnie ostatnio zapytała: "Mamo, jak się jest starym to się nic
nie pamięta?". I co ja mam jej powiedzieć. Faktem jest, że większości
rzeczy nie pamiętam. Zapominam co powiedziałam wczoraj, co zobaczyłam
dziś rano. Filmy mogę po 3 razy oglądać i pytam Krzyśka (znaczy męża
mojego), co będzie ... co będzie, a on się wścieka, że ja się zgrywam.
RATUNTKU!

Dobrze, że zasadnioczo pamiętam o tym co mam do zrobienia, ale ile to
ode mnie siły uwagi wymaga ...

Czy to już tak zostaje?

Pozdrawiam,
Nela