Data: 2005-12-19 00:11:27
Temat: Re: jaka cisza...
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 18 Dec 2005 23:33:02 +0100, siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote:
>> DyslekSSSSSSSSSję
>
> Mylisz się, Molnara to zaniedbana kura domowa, z dysleskcją i bez
> środków do życia.
Kura nie kura, ze środkami czy bez, nie ma dyslekcji, tylko ma
dysleksję. Chyba żeby w ogóle nie miała a zaświadczenie ma tylko
po to, żeby w pośredniaku ściemniać że się nie nadaje na sekretarkę.
Chociaż do dawania herbaty i tej, no, kawy, akurat ortografia nie
jest specjalnie potrzebna.
> Płodzi tylko kolejne obdarte dzieci, które wychowuje
> ulica.
Nieścisłość - nie można urodzić obdartego dziecko, dzieci rodzą
się gołe. Co najwyżej w czepku, wtedy od biedy można uznać, że są
od razu obdarte.
Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.bpp.com.pl/?left=dyslektyk-2&right=dyslek
tyk-2
|