Data: 2002-07-24 07:44:14
Temat: Re: jaki dodatek do plackow ziemniaczanych?
Od: "MJ Skorupscy" <skorupski???@autocom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "maniek" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3D3E511F.1B1B3A3E@interia.pl...
> a jaki masz przepis na te swoje pyszne placuszki... ??
> cieniutkie i chrupiace, az mnie slinka pociekla... :)))
A wiec ucieram na tarce ziemniaki (ilosc: w zaleznosci od ilosci paszcz,
ktore beda to jadly, mnie wczoraj na dwie glodne - bo dziecko odmowilo
konsumpcji - poszlo okolo 1,5 kg, ale troche zostalo). Ucieram na
najmniejszych oczkach, ale oczywiscie mozna uzyc malaksera ze specjalna
tarcza do plackow. Do tego wcieram duuuuza cebule, kilka sporych zabkow
czosnku. Jesli ziemniaki puszcza za duzo wody, to ja odlewam. Dodaje cale
jajko, troche maki (2-4 lyzki), sole, pieprze i dodaje przyprawy - sporo!
Najbardziej lubie z bazylia, majerankiem, oregano. Mam jeszcze taka
mieszanke do potraw z ziemniakow, to tez z reguly dodaje. No i dwie lyzki
oliwy.
Smaze na patelni z dosc duza iloscia oleju - formuje niezbyt duze i grube
placki. Wazne zeby smazyly sie na dosc mocnym ogniu, ale trzeba pilnowac :-)
Smaza sie z obu stron:-) az beda brazowe, wtedy siup z patelni na recznik
papierowy w celu odtluszczenia i na talerz. Moj maz jeszcze posypuje sobie
kazdy placek czosnkiem w proszku.
A dzis pewnie bedzie cos lekkostrawnego;)
Marta
|