> z drugiej strony slyszalem ze na gieldzie w Slomczynie mozna kupic piecyki
> na olej podlaczane do przewodu kominowego (w kominie puszczona rura
> kwasoodporna). podobno taki piecyk olejowy niewiele kosztuje a jest
wydajny
> i w miare tani w eksploatowaniu.

Gaz Ci wyjdzie taniej w eksploatacji, ale zakup piecyka o takiej
konstrukcji jak piszesz, to znacznie droższy zakup. Jeżeli planujesz
przezimować tą zimę - to może faktycznie piecyk na OO. Za około 200 - 350
kupisz taki, nawet w dobrym stanie, montaż jest trywialny. Newet jeżeli masz
uszkodzone przewody kominowe - możesz spokojnie wykuć dziurę nawet pod
paraperem. Oczywiście po sezonie zimowym szybciutko ją zamurować - z uwagi
na administrację. Ale na dłuższą metę polecam właśnie piece na gaz - o
których piszesz.

Pozdrrr... Reksio