> Witam!> Witam!
Mam podobna sytuacje jak Ty, (kawalerka 30m2 pokój, kuchnia, przedpokój oraz
łazienka)Wcześniej zanim ją kupiłem, kawalerka była ogrzewana "tradycyjnie"
piecem węglowym .Zastosowałem ogrzewanie gazowe o którym wspomniałeś ...czyli
ogrzewanie z hermetyczną komorą spalania i wylotem spalin na zewnątrz. Muszę
przyznać że jest to tanie i zaskakująco dobre rozwiązanie (przynajmniej w moim
przypadku). W mieszkaniu utrzymuje się stała temperatura (ok 21/22 stopnie)a
rachunki za gaz są niewielkie. Jeden grzejnik (niestety mocy nie pamiętam)
wystarcza na ogrzanie kuchni oraz pokoju, łazienkę wspomaga elektryczny
grzejnik (Dimplex) z dmuchawą o mocy 2000 W, jest to konieczne ponieważ po
wyjściu z pod prysznica bardzo wyraźnie odczuć zmianę temperatury. Takie
rozwiązanie jest naprawdę ekonomiczne.
Ważne jest też zadbanie o ocieplenie podłogi, wymianę nieszczelnych okien,
uszczelnienie drzwi, oraz przeprowadzenie innych zabiegów dzięki którym straty
ciepła będzie można zlikwidować w jak największym stopniu.
Są jednak pewne trudności :
1. Żeby legalnie założyć w/w ogrzewanie musi być zrobiony projekt przez
upoważniona do tego osobę, zatwierdzony przez UM (przynajmniej w Zabrzu tak
jest)
2. Jeśli jest to kawalerka na parterze to w/g nowych przepisów budowlanych
wylot spalin nz zewnątrz musi być co najmniej 3 metry od ziemi (chyba 3
metry ... bo kiedyś można było instalować "kominek" na dowolnej wysokości -
wniosek... upewnij się jeszcze).




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl