Data: 2003-03-03 07:36:25
Temat: Re: jakiej lodówki nie kupować?
Od: "Danka" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b3t9l4$as4$1@foka.acn.pl...
> Użytkownik "Aga" <a...@w...-------pl> napisał w wiadomości
> news:b3t6ov$g1l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A mogłabyś coś więcej powiedzieć na temat Twoich uprzedzeń do Wirlpoola?
>
> tak - kupilam pralke ladowana od gory. w pol roku gorna pokrywa
zardzewiala
> i tuz potem zepsul sie program do delikatnych tkanin. po 5 latach zepsula
> sie w niej czesc, ktora kosztuje prawie tyle, co cala pralka.
>
Kupiłam taką samą (chyba, że inny model) 4 lata temu i jat do tej pory
miałam tylko 1 awarię, która zresztą sama się naprawiła zanim dotarł gość z
serwisu. (mam nadzieję że nie była to zapowiedź jej końca). Piorę b. dużo
1-2 razy dziennie (dzieci są zdolne w brydzeniu) i nigdy jeszcze nie
włączyłam programu oszczędnego.
Moja szwagierka również posiada tąże pralkę - 5 lat - i też nigdy nie
narzekała.
Może miałaś pecha, a to faktycznie też by mnie zniechęciło
Danka
|