Data: 2008-10-02 16:59:22
Temat: Re: jebana szmato ja cię skasuję
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 2 Oct 2008 16:52:23 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gc2ml3$c5c$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:48e4d960$0$12218$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>
>>>>>>>>>>>>>> Uważasz, że kastracja tego osobnika uratuje życie sędzinie?
>>>>>>>>>>>>>> Lub
>>>>>>>>>>>>>> zapobieży
>>>>>>>>>>>>>> pogróżkom i co gorsza - ich spełnieniu? To już raczej
>>>>>>>>>>>>>> odmóżdżenie
>>>>>>>>>>>>>> osobnika
>>>>>>>>>>>>>> byłoby jedyną radą...
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Sędzina, to żona sędziego. Tu mamy doczynienia z panią sędzią
>>>>>>>>>>>>> :)
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Myslisz, że jej mąż to nie sędzia?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie wiem, a ty ?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Pomyśl, jakie jest prawdopodobieństwo :-)
>>>>>>>>>> Wydaje się, że spore. W TYM zawodzie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie wiem. Załóżmy, że masz rację. I co w związku z tym ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> W związku z tym "sędzina" wielce prawdopodobna.
>>>>>>>
>>>>>>> To przecież napisałem, iż zakładam że masz rację - czyli "sędzina"
>>>>>>> prawdopodobna. Nadal nie rozomumiem, co chcesz z tego wywodzić.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Zasadność użycia terminu "sędzina", żesz :-)
>>>>>
>>>>> Rozumiem. Myślę jednak, że pisząc sędzina miałaś na myśli sędzie a nie
>>>>> żonę
>>>>> sędziego - mam rację ?
>>>>>
>>>>
>>>> Oczywiście, bo to prawidłowe odniesienie: sędzina<=>kobieta_sędzia.
>>>
>>> No to już zupełnie nie kumam w tym kontekście, po co ten wywód o
>>> prawdopodobieństwie iż nasza sędzia jest sędziną w sensie żony sędziego.
>>
>> ... czytam i czyyytam ...
>> wy to potraficie zmęczyć człowieka ...
>
> Tchnij trochę życia w tę konwersację :)
Przeczytałam: konserwację :-DDD
|