Data: 2005-09-21 12:44:34
Temat: Re: jedzenie do szkoły
Od: "JaBa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewap" <e...@b...wroc.usun.to.pl> napisał w wiadomości
news:432e7af3@news.vogel.pl...
> Od razu widać, że masz córkę. Jogurty w rękach mojego syna kapią: 1.
przy
> otwieraniu, 2. przy nabieraniu na łyżkę, 3. przy wkładaniu łyżki do
buzi, 4.
> przy wyrzucaniu opakowania do kosza, 5. i jeszcze w kilku innych
sytuacjach.
a ja tez mam syna i jak byl okres ze mogl jesc jedynie prawie plynne
produkty, to wlasnie
jogurty dostawal do szkoly+ mleczko smakowe w kartoniku+soczek w
kartoniku, do jogurtu
wlasnie jednorazowe lyzeczki+paczke chusteczek. I o dziwo jakos sie nie
brudzil...
banan dobry pod warunkiem ze nikt na teczce nie siadzie ;-)
a sa jeszcze serki topione, rybki, biale serki, warzywka, jajka
JaBa
|