Data: 2005-05-08 13:15:05
Temat: Re: jedzenie w Mark & Spencer
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
cherokee wrote:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@t...de> napisał w
> wiadomości news:d5krul$7j2$04$4@news.t-online.com...
>
>>A za czasów rozwalającego się socjalizmu kupowałem coś takiego w
>>sklepach 'Herbapolu. Nazywało się gorczyca.
>
>
> Musztarda to przecież nie tylko gorczyca. A jesli chodzi o bolące stawy, to
> najlepsza jest gorczyca w ziarnach, którą można podgrzać w piekarniku.
ta musztarda w proszku to była mielona gorczyca, przynajmniej ta, która
była w paczkach z Ameryki. Można było z tego zrobić musztardę dodając
ocet/cukier/miód/chrzan do smaku.
Znajomy mający problemy ze stawami bierze mieloną gorczycę, robi z tego
papkę mieszając z gorącą wodą, którą na dobrze ciepło (dla mnie bardzo
gorąco) pakuje do lnianych woreczków i na stawy kładzie.
Waldek
|