Data: 2001-10-19 13:53:26
Temat: Re: jest jeszcze jedna....
Od: "Grzegorz Kaszczynski" <g...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Izunia" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:9qoppl$rud$1@news.tpi.pl...
> Bardzo przepraszam, ale.....
>
> właśnie nadeszła kolejna miesiączka
>
> test wykluczył ciążę
>
> do mojego lekarza jestem umówiona dopiero za 2 tygodnie, nie wiem czy mam
> rozpocząć kolejne opakowanie tabletek (dziś jest piątek a pierwszą
tabletkę
> mam przyjąć w niedzielę,czyli jeszcze podczas krwawienia) myslę, że
lepiej
> jednak wstrzymać się i poczekać na wizytę???
>
> Powiesz mi coś drogi P. Grzegorzu?
>
Pamietaj, ze nie kazde zaplodnienie konczy sie ciaza! W znacznym procencie
przypadkow dochodzi do samoistnego obumarcia zarodka w jakis czas po
zaplodnieniu/implantacji. Zwlaszcza moze tak byc, kiedy wskutek dzialalnosci
hormonow z pigulek endometrium nie jest prawidlowo przygotowane na przyjecie
zarodka. I o to chodzi, tzn jest to jeden z mechanizmow dzialania
antykoncepcji hormonalnej, dodatkowo zabezpieczajacy, kiedy wskutek
"zapomnienia" dojdzie jednak do owulacji i zaplodnienia. Zarodek wtedy po
kilku (nastu) dniach obumiera a zmiany hormonalne nastepczo doprowadzaja do
zluszczenia warstwy gabczastej endometrium, czyli miesiaczki. Tak moglo byc,
ale nie musialo. Dlatego idz jednak do lekarza, prosze.
I tu (nie mogac wytrzymac) wtrace sie niemerytorycznie: Ginekolog, ktory
moze swoja zdenerwowana pacjentke przyjac dopiero za 2 tygodnie to dosc
niefajny jest chyba.
Moze jestem za mlody i niezblazowany jeszcze dostatecznie, ale nie podoba mi
sie takie podejscie do pacjenta. No albo jestem bardziej pazerny na
pieniadze :-)
Pozdrawiam, droga p. Izuniu
gkaszcz
|