Data: 2002-09-05 00:37:52
Temat: Re: jeszcze o stanikach i statystyce
Od: "Gargantua" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> wiec mam pytanie krotkie, ktore brzmi: GDZIE??? i czy naprawde musze
jezdzic
> na Prage po stanik?
A propos rozmiarow. Ja generalnie jestem duza dziewczyna;) i zawsze milam
problem z odzieniem. Ostatnio zobaczylam w CCC buty o rozmiarze 42!! (sztuk
jedna na caly sklep, na cala siec sklepow podejrzewam) i kolana sie pode mna
nie ugiely z wrazenia, bo na dodatek fason byl calkiem przyjemny. Zachecona
tym sukcesem obejrzalam sobie caly sklep dokladnie pod katem rozmarow butow
damskich i znalazlam tylko kilka, kilkanascie par w rozmiarze 41.
Zapytalam sie wiec sprzedawczyni, czemu tak malo jest tych czterdziestek
jedynek.
"Bo klientki szybko wykupuja"
No wiec teraz juz wiem, czemu nie moge sie ubrac w Polsce.
Poza tym uprzejma pani sprzedawczyni dodala, ze ta para 42, ktora
wypatrzylam jest robiona na specjalne zamowienie.
Krew mnie zalewa, bo w te wakacje akurat bylam w Niemczech, gdzie bez
problemu mozna kupic w normalnych sklepach buty w rozmiarze 44!
Ania, ktora to lato przechodzila w meskich sandalach
|