Data: 2003-06-09 13:03:31
Temat: Re: jeszcze raz rabarbarowe Netusi
Od: "Kasia A." <k...@g...pl.usun_to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena Witkowska" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bc08nc$k68$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie :)
>
> Ja nie wiem, może ja jestem jakaś częściowa lama, ale mi to ciasto NIE
> WYSZŁO. Tzn za pierwszym razem siedziało w piecu 2 godziny (!) i było
> przeciętne, acz następnego dnia zniknęło błyskawicznie. Uznałam jednak, że
> ciasto tyle w piecu siedzieć nie może, więc następnym razem podniosłam
> temperaturę i trzymałam krócej. I był zakalec pierwszej wody, więc poszło
> wszystko do śmieci.
> Czy to ciasto ma piec się te 2 godziny??
> Poza tym chyba coś nie tak było z nim, bo wszyscy piszą że rośnie
> wspaniale, a u mnie może podniosło się z pół centymetra.
> Cóż. Jest to dla mnie prawdziwa tajemnica. ;))))))) I za każdym
> razem, jak czytam Wasze pochwały, to śmiać mi się z siebie chce :) Jednak
> nie mam tyle zacięcia, by próbować ponownie. :)
>
U mnie siedzi w piekarniku równą godzinę i jest lekko złote, raczej jasne.
Zaczęłam piec na wyższym poziomie bo zbyt rumieniło sie od spodu a od góry
wcale ale efekt taki sam. Ale zawsze wyrasta, robię na takiej mniejszej
blaszce i z tych proporcji mam ok. 5 cm wysokie ciasto. I wszystkim smakuje.
--
Pozdrawiam
Kasia
|