Data: 2009-12-18 09:58:16
Temat: Re: kałuże w garażu
Od: hephalump <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
strach pisze:
> Od niedawna mam nieogrzewany garaż w szeregowcu. Zauważyłem, że kałuże
> ze spływającej z auta wody i śniegu nie wysychają do końca praktycznie
> nigdy. Przejmować się tym czy nie?
Czyli w posadzce są miejsca gzie może gromadzić się woda, nie spływa
tylko stoi w jakimś zgłębieniu. Może da się to poprawić? No i tak jak
już inni pisali czasem trzeba wodę zebrać szmatą i zapewnić wentylację.
Ogrzewanie nie jest konieczne.
--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
|