Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "LM" <d...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: karta inwalidzka do pojazdu
Date: Mon, 10 Apr 2006 23:11:44 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 89
Message-ID: <e1ehme$ec3$1@news.onet.pl>
References: <e18n2c$407$1@news.onet.pl><e1br8j$civ$1@nemesis.news.tpi.pl><YNCGBC10042
006102303.nqcvrg@cbyobk.pbz><e1e8os$8a3$1@news.onet.pl>
<Y...@c...pbz>
NNTP-Posting-Host: 193.29.207.166
X-Trace: news.onet.pl 1144703503 14723 193.29.207.166 (10 Apr 2006 21:11:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 10 Apr 2006 21:11:43 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: 0o4xa/jZ4pznEJiZnWIq0kg2KRDXK625
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Antivirus: avast! (VPS 0615-0, 2006-04-08), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:47720
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC10042006214431.nqcvrg@cbyobk.pbz...
>
>
> W poniedziałek 10-kwietnia-2006 o godzinie 20:39:26 LM napisał/a
>
>
>>To nie do końca jest tak. Jak mawiali Rzymianie - "Twarde prawo, ale
>>prawo". Zwłaszcza w takim kraju jak Polska, gdzie panuje powszechna
>>skłonność do lekceważenia i naginania prawa, powinniśmy walczyć o jego
>>jednoznaczność i egzekwowanie, a nie zdawanie się na uznaniowość
>>urzędników,
>>policjantów, strażników itp.
>>Nie mylmy biurokracji z egzekwowaniem prawa.
>>Prawo tym rózni się od intencji, że musi jeszcze obejmować pewien istotny
>>aspekt - mianowicie praktyczne jego stosowanie, o czym intencja myśleć
>>nie
>>musi.
>>Likwidowanie biurokracji to w tym przypadku maksymalne uproszczenie
>>procedury wydawania dokumentu, a nie - przymykanie oko na fakt jego
>>nieposiadania.
>
> Rozumiem.
>
> Polska nie jest specjalnie wyjątkowym krajem w którym panuje
> powszechna skłonność do lekceważenia prawa. Taka skłonność jest
> powszechna tam wszędzie, gdzie mnoży się przepisy prawne i doprowadza
> się prawo do absurdu.
>
> Ścisłe trzymanie się przepisów o kartach parkingowych to doprowadzenie
> właśnie do sytuacji, w której ludzie będą uważali prawo za niezgodne z
> poczuciem sprawiedliwości i będą je lekceważyć.
To prawda - ale wykazałem Ci, że można stworzyć bardzo proste i tanie
procedury wydawania uprawnień. Być może ścisłe trzymanie się OBECNYCH
przepisów prowadzi do absurdu. Ale to oznacza tylko, że trzeba ulepszać
przepisy.
Mimo wszystko doświadczenia innych krajów jednoznacznie wskazują, że tam
gdzie przepisy są jednoznaczne i stanowczo się je egzekwuje tam jest ład i
porządek.
Mimo wszystko wolę sytuację, w której jeden inwalida, który nie zadbał o
kartę parkingową został np. ukarany wysokim mandatem (od którego nota bene
zawsze można się odwołać), niż tę, w której stu inwalidów nie może
codziennie zaparkować na kopertach wskutek nadmiernej pobłażliwości straży i
policji.
> Przy wyznaczeniu miejsca parkingowego dla inwalidy myśli się o tym,
> aby ułatwić inwalidzie życie. Taka jest intencja osób decydujących o
> wyznaczaniu specjalnych miejsc do parkowania. Nie jest to robione po
> to, by wyznaczyć miejsca dla osób posiadających jakiekolwiek specjalne
> dokumenty, tylko po to, by potrzebującemu zycie ułatwić.
Tyle, że sytuacja, w której nie trzeba mieć papierów i każdy może stanąć i
twierdzić że jest chory tylko nie widać, prowadzi do sytuacji, w której temu
inwalidzie życia wcale się nie ułatwia, czyli skutek jest totalnie sprzeczny
z intencjami, co widać na codzień gołym okiem.
> Karta parkingowa pozwala wyeliminować jakiekolwiek wątpliwości co do
> tego, czy dana osoba potrzebuje ułatwienia, czy nie. Nie ma jedna
> relacji wynikania w drugą stronę. Nie jest oczywistym, że każdy
> potrzebujący posiada kartę parklingową, gdyż życie, cokolwiek byśmy
> chcieli, jest zawsze bardziej skomplikowane od jakichkolwiek
> przepisów.
Owszem - ale to nie jest sprawa życia i śmierci. Wystarczy np. dać możliwość
odwołania od decyzji, co zresztą w części funkcjonuje, bo mandatu nie musisz
przyjąć.
> I dlatego w bardzo wielu sytuacjach powinien decydować człowiek. W tym
> przypadku policjant czy strażnik miejski. I tak właśnie można zachować
> SPRAWIEDLIWOŚĆ w dostępie do przywilejów - a przecież to o to chodzi.
Ależ po pierwsze - mylisz prawo ze sprawiedliwością. Po drugie - skoro chce
się mieć przywileje, to może odrobinę swojego wysiłku warto w to także
włożyć? Po trzecie - człowiek może decydować co najwyżej w absolutnie
wyjątkowych sytuacjach, a nie w bardzo wielu - bo inaczej mamy bałagan.
Zresztą - co tu długo dyskutować. Gołym okiem widać że liberalne podejście
się nie sprawdza. Może by tak na próbę, np. na rok wprowadzić totalny
zamordyzm - i zobaczylibyśmy. Założyłbym się o dobrą flaszkę, że skutki
byłyby lepsze.
Ale cóż - my to i tak możemy sobie jedynie pogdybać... Nasi ustawodawcy i
policjanci mają "ważniejsze" sprawy na głowie...
LM
|