Data: 2006-04-11 22:10:51
Temat: Re: karta inwalidzka do pojazdu
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
We wtorek 11-kwietnia-2006 o godzinie 22:57:55 LM napisał/a
>> To nie ma żadnego sensu takie mnożenie przykładów, bo to niczemu nie
>> służy. Rozmowa jest o tym, czy należy być elastycznym w stosowaniu
>> reguł korzystania z wyznaczonych miejsc, czy nie.
>Podalem Ci dwa ZASADNICZE rzekłbym przypadki, nie jakieś wydumane, prosząc
>o ich rozwiązanie:
>- jak sprawdzić, czy nieoznakowane auto blokujące kopertę faktycznie ma
>prawo tam stać?
Jesli nie ma jak sprawdzić, to nie ma problemu w ogóle i oczywiście
auto stać na takim miejscu nie powinno. To chyba proste.
Natomiast jeśli się okaże, że auto stoi, gdyż przemieszcza się nim
inwalida (jakikolwiek, który ma trudności z poruszaniem się, co mozna
ocenić na pierwszy rzut oka), to bez względu na posiadanie czy
nieposiadanie karty, powinno być to dopuszczalne.
>- jak policjant ma na miejscu sprawdzić, czy stan zdrowia danej osoby
>faktycznie kwalifikuje ją do zajęcia koperty, jeśli np. twierdzi że jest po
>3 zawałach i wolno jej przejść maksimum 100 m, a nie widać tego po niej
Oj widać! Bardzo wyraźnie widać. I skądinąd tak się obecnie dzieje i
skądinąd większość policjantów i strażników miejskich zachowuje w tej
kwestii zdrowy rozsądek i chwała Bogu.
A jeśli nie widać, to policjant nakazuje opuszczenie miejsca i już...
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
|