Data: 2006-04-04 14:13:42
Temat: Re: kawa late bez ekspresu...
Od: notujaca <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agatek napisał(a) 4/04/2006 16:07:
>
> Użytkownik "notujaca" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:C0584A07.3814%notujaca@gazeta.pl...
>> Doskonale to rozumiem... Ja z podobnych powodów zdecydowałam się na
>> blender,
>> na pewno taniej mi wyjdzie niż frappe z knajp przez całe lato :-)
>
> A jak frappe robisz? Co domiksowyjesz do kawy? :)
> Agata, herbaciara, bo na kawę przechodzi ale tylko "damską" :)
W sumie dopiero eksperymentuję, ale przepis mam mniej więcej taki -
espresso, pół kubka zimnego mleka, dużo kostek lodu i najlepiej trochę
syropu czekoladowego (najbardziej lubię frappe z czekoladą :-) ). Wydaje mi
się że tutaj do osiągnięcia tego knajpowego efektu najważniejszy jest
zmiksowany lód, tworzący taką fajną kaszę.
Aha, i IMO kawa z jakiegokolwiek ekspresu czy innego wynalazku zawsze jest
sto razy lepsza od rozpuszczalnej, a Nescafe to w ogóle nie mogę pić :-(
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
|